Faktyczna jakość Delphi

1

Witam !

Każdy nasłuchał się jaki to Delphi nie jest kiepski i stary i nienowoczesny. Fakt - niektóre mechanizmy są przestarzałe, generalnie producent ma dziwną politykę rozwoju vcl i rtl gdzie czasami na wskutek upgradu środowiska musimy przepisać część kodu żeby się to kompilowało, bo jakieś globale zostają przesunięte lub przestają istnieć. Środowisko jest kiepskie bo na naprawdę dużych projektach podpowiadanie strasznie ścina ( pomaga serio dysk ssd ! ) , no i potrafi tak o powiesić się podczas debuggu. Licencje są bajecznie drogie.

Co jednak zauważyłem, że jeżeli patrząc na problemy z delphi to dużym problemem są producenci komponentów gdyż piszą je badziewnie i wypuszczają zabuggowane produkty. Inna sprawa to komponenty open source które trzeba samemu łatać gdyż błędy zgłoszone autorom wiszą już po 5-6 lat ... Sam delphi nie ma tutaj nic do rzeczy tylko błędy ludzkie.

Z drugiej strony ostatnio pisałem parę małych apek w Lazarusie - moje wrażenie - pisało się szybko, łatwo, wygodnie i skutecznie. Mam fajny język z możliwościami, jednocześnie mogąc mazać sobie po pamięci. Moim zdaniem Lazarus jest dobrym narzędziem jak i sam ObjectPascal/FreePascal całkiem dobrze się prezentują. W obec tego nie rozumiem tak wielkiej krytyki tego środowiska i języka. W pracy piszę czasami w Delphi a często w C++ ( też Borlandowskim ) i powiem, że o wiele więcej psów wieszam na C++ niż Delphi. Możecie przedstawić swoją opinię, ew. minusy które utrudniają życie ? ( np. mi strasznie przeszkadza brak definów w delphi - to by ułatwiło dostosowywanie kodu do nowych wersji Delphi). Bardzo proszę, żeby nie przerodziło się to w flame, po prostu chce się dowiedzieć o opinii innych. Jestem świadom innych języków, piszę również m.in. w C# i dobrze wiem jakim dobrodziejstwem jest .net i jak bardzo ułatwia wiele rzeczy, jednak nie sądzę, że w relacji z C#, Delphi staje się jakoś bardzo bezużyteczny. Język to ma być narzędzie do tworzenia efektywnych aplikacji a nie jakieś przekonania, a znam wiele innych języków które utrudniają pisanie apek.

Czekam na dyskusje i proszę o zachowanie spokoju :)

0

Każdy nasłuchał się jaki to Delphi nie jest kiepski i stary i nienowoczesny.

Najnowsze Delphi afair takie aż złe nie są.

Mam fajny język z możliwościami, jednocześnie mogąc mazać sobie po pamięci.

Co rozumiesz poprzez "mogę sobie mazać po pamięci"?

ew. minusy które utrudniają życie ? ( np. mi strasznie przeszkadza brak definów w delphi - to by ułatwiło dostosowywanie kodu do nowych wersji Delphi).

Czo czo czo?
Nawet stare Delphi 7 posiada {$DEFINE}, {$IFDEF} i całą tę resztę. Nie jestem pewien, czy to nawet nie jest opisane w standardzie języka Pascal :P
Chyba, że masz na myśli makra we FPC-owym stylu:

{$DEFINE something := something_another}

Tego afair Delphi nie ma, a przynajmniej mi nie wiadomo nic na ten temat.

piszę również m.in. w C# i dobrze wiem jakim dobrodziejstwem jest .net i jak bardzo ułatwia wiele rzeczy (...)

Istnieje też Delphi dla .NET ;)
Pisze się tam nieco inaczej, lecz w gruncie rzeczy to wciąż Object Pascal... jakaś jego odmiana w każdym razie.

Btw, Delphi to rodzaj nijaki.

0

Mazanie po pamięci - mam wskaźnik i mogę pisać po pamięci na którą wskazuje. Mogę osobiście tworzyć i niszczyć obiekty i sam decyduje kioedy co istnieje. Właśnie chodzi mi o takie makra, wiem, że idiota może zrobić #define true false lub coś podobnego, ale świadomy programista zrobi z tego dobry użytek. No myślałem, że Delphi to tak jak język - on czyli rodzaj męski, ale cały czas człowiek się uczy. Właściwie nigdy nie pisałem w delphi pod .net. Istnieje możliwość pod Lazarusem ? Niestety nie posiadam licencji na Delphi, jedynie w firmie mamy licencje na cały stuff embarcadero. A co do opinii o użyteczności i ew. słabych stronach ?

0

Istnieje możliwość /użycia .NET framework [dop.red.]/ pod Lazarusem ?

Lazarus jest projektem, który ma z założenia być wieloplatformowy (write once - compile everywhere, jak brzmi ich motto ;)), stąd nie ma on obsługi .NET.
Mimo wszystko nic nie stoi na przeszkodzie, abyś sam sobie taką zaimplementował - open-source, mocium panie! ;P

A co do opinii o użyteczności i ew. słabych stronach ?

Słabsze strony Delphi? Cholernie drogie (a w każdym razie jak ostatnio patrzałem).
Z bardziej szczegółowych ciężko mi coś wymienić, ponieważ nie piszę w nim na co dzień, a jedyne Delphi, które posiadałem to piracką siódemkę (którą porzuciłem na rzecz Lazarusa) :P

0

Nie no cena to nie jest taka zła. Porównywalna z konkurencją a co to jest licencja na tle kasy za wdrożenia softu który się w tym srodowisku napisze. Natomiast jak ze wsparciem programowania osadzonego ? C# oferuje compact .net i można łatwo programować komputery naręczne.

1
Serge napisał(a)

Środowisko jest kiepskie bo na naprawdę dużych projektach podpowiadanie strasznie ścina

To czas zdefragmentować dysk i porobić inne porządki :]

Serge napisał(a)

Każdy nasłuchał się jaki to Delphi nie jest kiepski i stary i nienowoczesny. [...] W obec tego nie rozumiem tak wielkiej krytyki tego środowiska i języka.

To raczej nie krytyka, tylko nabijanie się hejterów; Nie znam najnowszych środowisk Delphi, ale prezentują się naprawdę nieźle; Jak zwykle skutecznie odstrasza cena licencji, no ale cóż - taka jest ich polityka; Z drugiej strony jeśli środowiska embarcadero były by dziadostwem - licencje by im w ogóle nie schodziły;

Serge napisał(a)

Bardzo proszę, żeby nie przerodziło się to w flame

Taaa, wierzysz w cuda? Sam napisałeś:

Serge napisał(a)

W pracy piszę czasami w Delphi a często w C++ ( też Borlandowskim ) i powiem, że o wiele więcej psów wieszam na C++ niż Delphi.

więc się nie zdziw, jak dostaniesz za swoje :D

Jestem świadom innych języków, piszę również m.in. w C# i dobrze wiem jakim dobrodziejstwem jest .net i jak bardzo ułatwia wiele rzeczy, jednak nie sądzę, że w relacji z C#, Delphi staje się jakoś bardzo bezużyteczny.

Nie wiem, czy jest sens porównywać C# do Delphi; Co innego Lazarus, gdzie ta platforma nie jest wspierana, ale tylko dlatego, że kod ma być uniwersalny dla wielu platform.

2

Nie uważam, żeby Delphi było przestarzałe; język mi odpowiada.

Problemy są gdzie indziej:
• niestabilne IDE, z błędami poprawianymi dopiero w przyszłej wersji albo wcale
• tragiczna polityka cenowa, z horrendalnymi cenami, „zakazem” importu (co wyszłoby trochę taniej)
• wielka łacha jeśli chodzi o update'y, spóźnij się z zakupem o miesiąc to musisz kupić nową licencję
• co wersja to nowe, jedynie słuszne rozwiązanie baz danych, często dopiero w wyższych, kosztujących majątek, edycjach
• pierdyliard bundlowanych tooli i bibliotek, zmieniających się z wersji na wersję, więc nie można liczyć na przeniesienie projektu do nowszej wersji (do której to, przypominam, nie załapaliśmy się na update…)
• absolutny brak wersji darmowej, nawet na osobisty użytek.

0

Serio - ponad 20 projektów w grupie dziedziczenie klasy C++ dziedziczące po komponentach Delphi które dziedziczą po komponentach vcl, a graf powiązań w kodzie wygląda jak kłębek drutu. Na VS podobne plątanina ( też taką widziałem ) działa całkiem sprawnie - w Builderze już nie ;p Upgrade do nowego środowiska to faktycznie piekło.

Interesuje się natomiast bardzo Lazarusem. Czy można do niego podpiąć np. komercyjne kontrolki ? Czy są pisane w nim jakies większe projekty ? Nie mogę znaleźć info o tym co się w nim pisze. Wiem, że zespół IBExperta korzysta z Lazarusa co dobrze świadczy, a inne projekty ?

0

Faktycznie. Te linki to jednak dowód, że krytyka to zwykłe dziamdziolando jak wolna java, zbyt hermetyczny c# , asm dla dinozaurów. W takim razie nie będę się zniechęcał i cos tam będę sobie klepał. Zawsze to jakas odskocznia od c++ po pracy ;p

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1