Znajomość pakietu Office a programowanie.

0

Witam.

Zastanawiam się czy chcąc związać swoja przyszłość z programowaniem to warto się uczyć MS Office w stopniu wyższym niż to co prezentują w szkołach. Ja jako student ogarniam MS Office bo ciągle się na nim pracuje, ale ostatnio miałem przyjemność spotkać kogoś kto zawodowo pracuje na MS Excel i MS Office i brutalnie udowodnił mi to że tak naprawdę nie umiem wykorzystać nawet 10% możliwości tych programów. Zastanawiam się czy właśnie warto tracić czas na naukę bardziej zaawansowanych aspektów MS Office?

2

Z pewnością Ci to nie zaszkodzi, ale wątpię, aby było to priorytetem (delikatnie mówiąc). Jest wiele istotniejszych rzeczy do zrobienia.

0

Mnie się na stażu poza umiejętnością ogarniania wpisywania danych do komórek w Excelu oraz tworzenia nagłówków w Wordzie podczas pisania dokumentacji nic nie przydało :D

0

Excel może ewentualnie robić za wprowadzenie wprowadzenia do tematu. Istnieje szansa, że jeśli pobawisz się trochę funkcjami, ich łączeniem itp. to trochę łatwiej będzie rozpocząć Ci naukę programowania. Nic wprost się pewnie nie przyda, ale może wyrobisz sobie pewne intuicje, oswoisz się, nabierzesz ogłady itp.

0

Też mam podobny dylemat, otóż dysponuję biblią excela 2013 i nie wiem czy zabierać się za te 1000 stron i nabierać w nim wprawy czy może poświęcić czas na ważniejsze rzeczy...

Czy więcej osób mogłoby się wypowiedzieć w tym temacie, tj. czy podczas waszej pracy jako programista wstydem jest nie znać chociażby średnio-zaawansowanych aspektów excela czy np. ms accessa?

0

No jak ktoś jest programistą makr MS Office, to raczej powinien te programy znać dość dobrze.

0

A mnie się zdarzyło bawić excelem i vb w pracy. Bo wbrew pozorom to jest narzędzie z którego w pewnych kręgach często się korzysta. Zarówno w ESA jak i w CERN widziałem soft do poważnych zastosowań który był napisany w excelu. Powód bardzo prozaiczny - inżynierowie różnych specjalności umieją z excela korzystać więc tak im wygodniej...

0

Excela zostaw, naucz się średniozaawansowanych podstaw.

Naucz się dobrze Worda. Nie raz ci się przyda, od CV po dokumentację techniczną w pracy.

0

Jak zauważyłem "wypasione" aplikacje w MSExcelu piszą zwykle ludzie zawodowo niezwiązani z programowaniem np. analitycy. Często Excel jest ich podstawowym narzędziem pracy i niektórzy z nich w pewnym momencie szukając bardziej zaawansowanych opcji zaczynają korzystać z VBA. Miałem do czynienia z plikami Excela wyglądającymi niemalże jak samodzielne aplikacje. Jednak dla mnie osobiście VBA w Excelu jest trochę prymitywny. Skakanie po komórkach, brak relacji, brak kontroli wprowadzania danych itd. Do "podręcznego" przetwarzania danych preferuję MSAccess. Jest to wg mnie najlepszy system tworzenia desktopowych baz danych, łączący w sobie zalety baz danych z prostotą VBA i ze świetnym systemem raportowania. Wykorzystuję go zawodowo m.in. do agregacji danych z plików Excela. Ponieważ MS od wersji 2007 udostępnił darmowy RunTime w tej chwili można stworzyć w MSAccessie praktycznie samodzielną aplikację z możliwością dystrybucji na dowolną ilość komputerów.

0

Kiedyś na szkoleniu przedstawiciel jednej z firm produkujących oprogramowanie do zarządzania dużymi firmami powiedział, że mimo setek raportów dostępnych bezpośrednio z ich systemów, ludzie z działów sprzedaży/marketingi/logistyki i tak eksportują dane do Excela i tam robią swoje "specyficzne" zestawienia. Sorry, ale taka jest natura ludzka i tego się nie przeskoczy. Co do MSAccess'a to baza JET faktycznie ma ograniczenie "tylko" do 2GB, ale bez problemu współpracuje on z MSSQL (lub innymi serwerami SQL) poprzez użycie dedykowanych plików ADP lub połączenia ODBC.

0
Azarien napisał(a):

Naucz się dobrze Worda. Nie raz ci się przyda, od CV po dokumentację techniczną w pracy.

Co rozumieć pod pojęciem "dobrze"?

0

imo zwykly smiertelnik dobrze ak zna cos takiego http://pszyperski.republika.pl/ i np. tabele przestawne.

szczerze to ja czuje sie troche bardziej zaawansowanym uzytkownikiem excela i chcialem pojsc nieco dalej...

jest jakas alternatywa do VBA? widzialem np. java excel api http://jexcelapi.sourceforge.net/ ale nie wiem jak to sie ma do praktyki ;]

0

Alternatywa dla VBA jest w Calcu, tam można pisać skrypty w Pythonie.

0

Alternatywą dla VBA jest VSTO(darmowy od MS ale wymaga Visual Studio Pro) lub Add-In Express (komercyjny, dość drogi IMO) umożliwiają one wykorzystanie .NET do tworzenia dodatków lub automatyzacji arkuszy(odpowiednik makr z pewnymi różnicami), czyli mamy do dyspozycji C# lub każdy inny język w którym można pisać pod .NET a to już daje naprawdę spore możliwości( przy pewnych trickach można nawet tworzyć pod Office z wykorzystaniem WPF)

0

Ja widzę na drodze rozwoju w tym kierunku dwa podstawowe problemy. 1) ciężko zostać dobrym fachowcem jak się nie rozwiązuje rzeczywistych problemów. Oczywiście pisanie wprawek i jakiś przykładowych projektów jest nieuniknione, ale rzeczywistą wiedzę można zdobyć tylko i wyłącznie rozwiązując prawdziwe problemy użytkowników i trudno to przeskoczyć siedząc w domu czy na uczelni 2)Pisanie w VBA czy dodatków do Office jest dość niszową sprawą. W jakimś reportażu czytałem kiedyś, że jest w Hollywood jakiś facet, który utrzymuję się tylko z grania (w przebraniu) niedźwiedzia, ale to hollywood i ma co robić. Jeżeli więc zamierzasz pracować dla korporacji czy dużych firm to jest duża szansa, że twoje umiejętności zostaną docenione, natomiast poza klientem korporacyjnym "ciemność, widzę ciemność":)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1