Wątek przeniesiony 2014-06-03 07:35 z Off-Topic przez somekind.

Studia dla programisty - istotna sprawa?

0

Witajcie,

2 lata temu kończąc technikum informatyczne nie wiedziałem co chcę robić. Po szkole byłem za granicą i miałem troszkę czasu. Obecnie pracuje przy pozycjonowaniu, obsłudze sklepów internetowych. Poza pracą zacząłem programować w PHP (obecnie MVC, symfony 2) + jquery. Wykonuje dodatkowe zlecenia i wiem, że chcę swój przyszły czas poświęcić na programowanie, tworzenie serwisów. Mógłbym pisać tak dalej, ale głównym moim problemem jest to, że nie wiem tak na prawdę czy poświęcać czas na studia? Czy studia to jest coś co za jakiś czas może okazać się niezbędne. Obecnie mam mało czasu dlatego zastanawiam się czy jest w ogóle sens. Zamierzam w sumie przejść na freelancerke..

4

To zależy :P

Na moje oko w 99% nie potrzebujesz studiów informatycznych, jesteś programistą zajmujesz się programowaniem i tyle.
Ale, jak jesteś ambitny to w końcu trafisz na ten 1% gdzie nie tyle studia co teoria ma znaczenie, żeby nawet rozumieć co od Ciebie ktoś chce.
Tylko takie firmy raczej nie klepią stron czy innych biznesowo (bez)użytecznych aplikacji.

Sam studiów nie mam i raczej nie pójde na nie, a na pewno nie w PL, ale jako kompromis moge polecić Coursera i inne podobne, gdzie masz dostęp do kursów prowadzonych przez specjalistów. Co ciekawe, w niektórych firmach, certyfikaty z Coursera są traktowane na równi z dyplomami standardowych uczelni.

Uogualniając nie studia ale wiedzia + praktyka otwierają wiele drzwi.

0

Jak masz czas i chęci to czemu nie. Studia jako takie mają u nas ogólnie dla większości małe znaczenie. Pomijając specyfikę branży IT. Programowania żadne studia Cię nie nauczą. Z drugiej strony, na uczelni można dowiedzieć się o rzeczach o których prawdopodobnie nigdy byś nie usłyszał/zainteresował się. Studia to też szansa poznania ludzi o podobnych zainteresowaniach. Weź też pod uwagę, że możesz trafić na oferty pracy gdzie bez dyplomu nawet nie zaproszą Cię na rozmowę. Przede wszystkim własna wiedza i doświadczenie jest najważniejsze.Nie ma co mieć do tego złudzeń. Studia raczej Ci nie zaszkodzą a mogą pomóc ;)

0

W każdym lepszym ogłoszeniu o prace jest wymagane wyższe wykształcenie.

Chyba, że masz wyższe wykształcenie, chociaż studiów nie skończyłeś :D

0

Zależy co chcesz robić. Jak stronki w PHP to nie ma sensu. Jeśli chcesz budować systemy GDS itp to raczej bez studiów nie znajdziesz zatrudnienia. Ostatnio szukałem pracy i wszędzie musiałem nawet podawać średnią ze studiów i pracę dyplomową.

0
12 napisał(a):

Zależy co chcesz robić. Jak stronki w PHP to nie ma sensu. Jeśli chcesz budować systemy GDS itp to raczej bez studiów nie znajdziesz zatrudnienia. Ostatnio szukałem pracy i wszędzie musiałem nawet podawać średnią ze studiów i pracę dyplomową.

Pracodawcy czasami prosili osobę z studiami o świadectwo z szkoły średniej, ale praca dyplomowa? Czyli, jak masz pracę dyplomową przykładowo z inteligentnych wskaźników a szukasz pracy jako Admin IT, to co to ma do rzeczy? :D

0

Z jednej strony na studiach jest dużo zapychaczy z drugiej są oferty gdzie wymaga się wyższego co dla mnie jest smieszne..... w przyszłości chciałbym robic bardziej zaawansowane portale, aplikacje.

1

W wymaganiach jest wyksztalcenie wyzsze tylko po to, zeby odsiac ludzi kompletnie niepewnych siebie, bo sa po prostu nieproduktywni w pracy grupowej.

0
n0name_l napisał(a):

W wymaganiach jest wyksztalcenie wyzsze tylko po to, zeby odsiac ludzi kompletnie niepewnych siebie, bo sa po prostu nieproduktywni w pracy grupowej.

Czyli według Ciebie w większości wypadków osoby bez wyższego też są poddawane procesowi rekrutacji :)?

szkoda, że te nasze uczelnie wyglądają jak wyglądają...

0
piotr.laskawski napisał(a):

Weź też pod uwagę, że możesz trafić na oferty pracy gdzie bez dyplomu nawet nie zaproszą Cię na rozmowę.

Przykłady firm poproszę, bo na "słowo" nie uwierzę.

0

Hehe zależy od firmy ;) z reguły informatyków nie sprawdza się jaką uczelnię skończył tylko co potrafi i co wniesie do projektu :)

1

Sądzę, że o ile nie doczekamy się dużych zmian w nauczaniu informatyki to studia dla programisty będą coraz bardziej tracić na znaczeniu. Mamy coraz więcej łatwo dostępnych materiałów do nauki programowania (i co najważniejsze - tych o dużej jakości przede wszystkim), również darmowych, że stają się bardzo konkurencyjne dla tego, co może w tym zakresie zaproponować uczelnia. Już teraz w USA mówi się o tym sporo, a tam poświęca się więcej czasu na praktykę, nowe technologie oraz kontakt z prawdziwymi firmami.
Jeszcze kilka lat temu Google przy zatrudnianiu wymagał od kandydatów dyplomu, transkryptu z uczelni oraz brał pod uwagę średnią ocen. Dzisiaj mają na ten temat inne zdanie, zatrudniają chętniej ludzi bez dyplomu w ogóle.
W zeszłym roku ciekawie wypowiadał się o tym ichniejszy dyrektor od HRów odpowiedzialny za rekrutację (http://www.nytimes.com/2013/06/20/business/in-head-hunting-big-data-may-not-be-such-a-big-deal.html?pagewanted=2&_r=0).

One of the things we’ve seen from all our data crunching is that G.P.A.’s are worthless as a criteria for hiring, and test scores are worthless — no correlation at all except for brand-new college grads, where there’s a slight correlation. Google famously used to ask everyone for a transcript and G.P.A.’s and test scores, but we don’t anymore, unless you’re just a few years out of school. We found that they don’t predict anything.

What’s interesting is the proportion of people without any college education at Google has increased over time as well. So we have teams where you have 14 percent of the team made up of people who’ve never gone to college.

After two or three years, your ability to perform at Google is completely unrelated to how you performed when you were in school, because the skills you required in college are very different. You’re also fundamentally a different person. You learn and grow, you think about things differently.

I jeszcze ciekawostka:

On the hiring side, we found that brainteasers are a complete waste of time. How many golf balls can you fit into an airplane? How many gas stations in Manhattan? A complete waste of time. They don’t predict anything. They serve primarily to make the interviewer feel smart.

Na koniec powiem, że fajny eksperyment robi w przyszłym roku Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu. Postanowili, że na kierunku "Dziennikarstwo sportowe" zaproponują prowadzenie niektórych przedmiotów zawodowym dziennikarzom odnoszącym sukcesy w branży, niezależnie od poziomu ich wykształcenia. I tak na przykład będzie tam wykładał Krzysztof Stanowski, twórca i redaktor serwisu weszlo.com... który sam wyższego wykształcenia nie ma.

0

Idź na studia, bo skończysz w fotelu mówiąc, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z Twoim wykształceniem.

W pustym pokoju uwiędłe kwiaty w fotelu siedzi jołop wąsaty, a zegar tyka bo czas umyka z każdym browarem jełop zanika i co tak siedzisz knurze opasły twojej nadziei gwiazdy już zgasły knurze opasły a jełop jęczy, stęka i sarka nie wie ze grób mu kopie koparka a na tym grobie kamień nich stanie a na kamieniu poety wołanie tu leży jełop pój przyjacielu który przepierdział swe życie w fotelu.

0
Rev napisał(a):

Sądzę, że o ile nie doczekamy się dużych zmian w nauczaniu informatyki to studia dla programisty będą coraz bardziej tracić na znaczeniu. Mamy coraz więcej łatwo dostępnych materiałów do nauki programowania (i co najważniejsze - tych o dużej jakości przede wszystkim), również darmowych, że stają się bardzo konkurencyjne dla tego, co może w tym zakresie zaproponować uczelnia. Już teraz w USA mówi się o tym sporo, a tam poświęca się więcej czasu na praktykę, nowe technologie oraz kontakt z prawdziwymi firmami..
to chyba rozmawiamy o innym USA. 90% developerów jak coś zrobi to na tym się zatrzymuje i trwa do końca, a te 10% tworzy innowacje. Różnica jest taka, że tam mają to sfinansowane, a u nas trzeba robić po pracy swoje rozwoje

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1