Ile czasu promotor sprawdza czas pisemną? Jak to było u was? Czy jest możliwe, że jak oddam całą pracę to sprawdzi mi to w 1 dzień?
0
0
No jest możliwe, ale nie polecam. Przede wszystkim możesz podpaść za przynoszenie pracy na ostatnią chwilę. Czy recenzent widział wcześniej Twoją niedokończoną pracę?
0
A ile zazwyczaj to zajmuje czasu promotorowi?
0
A co to znaczy podpaść komuś? Coś wtedy złego by mogło się wydarzyć ;p?
2
A co to znaczy podpaść komuś? Coś wtedy złego by mogło się wydarzyć ;p?
To znaczy dostać pracę do poprawy i bujać się z poprawkami kilka miesięcy a na obronę czekać do nowego roku :) Promotor sprawdza pracę tyle czasu ile tego wymaga praca. Jeśli olewałeś promotora i nie konsultowałeś się w czasie pisania pracy to możesz liczyć, że promotor obdarzy Ciebie i pracę podobnym zainteresowaniem.
0
No mi zazwyczaj jeden rozdział sprawdzał jeden dzień. Ale miał jeden etat, mało prowadzonych zajęć i byłem jedynym dyplomantem.
0
Ile czasu promotor sprawdza czas pisemną
Ale "jeden raz" czy ile trwają całe konsultacje nad pracą? Jeden raz to zależy od długości pracy, liczyłbym że przynajmniej tydzień, jeśli cię lubi i nie jest przed sesją kiedy trzeba sprawdzać projekty/egzaminy. Ale to nie jest tak że oddajesz pracę i tyle :D Oddajesz pracę a ona wraca po tygodniu-dwóch z komentarzami i poprawkami (ewentualnie komentarze przychodzą w paczkach per rozdział), ty to poprawiasz i wysyłasz ponownie i tak sie to kręci kilka iteracji. Oczywiście komentarze i poprawki to nie są literówki, tylko np. dopiski w stylu "wspomniał pan o XYZ, ale nigdzie nie jest to wyjaśnione, proszę dopisać podrozdział na kilka stron o tym".
Czy jest możliwe, że jak oddam całą pracę to sprawdzi mi to w 1 dzień?
Nie, chyba ze oddajesz pusty dokument.
1
Sprawdzic prace w 1 dzien? Postepy w pisaniu pracy powinny byc sprawdzane i konsultowane z promotorem w czasie calego trwania seminarium. Wtedy promotor prace zna i moze ja sprawdzic nawet w godzine. Czegos jednak nie rozumiem - Ty przynosisz mu finalna prace, ktorej wczensiej nie widzial?
0
Prace pisemna mozna napisac w kilka dni wiec po co sie rozdrabniac ;p
1
U mnie wyglądało to tak:
-ustalony temat pracy.
-przedstawiłem moją koncepcję.
-no wie Pan, ale pracy magisterskiej tak się nie pisze.
-rozumiem, jak powinienem to napisać Pani Doktor, w końcu piszę pierwszy raz?
-no wie Pan, pracy magisterskiej tak się nie pisze
(...)
-oddałem magisterkę
-po 2 dniach uwaga, że przy opisie narzędzi powinienem dodać screeny
-oddałem ze screenami
-po przejrzeniu na miejscu: "dobrze, proszę składać do dziekanatu"
(...)
Obrona, pytania od recenzenta, jakoś poszło.
Pytania od promotora: dlaczego w pracy nie napisał Pan o XXX, YYY, ZZZ?
Kurtyna.
Z obrony 3.
0
To jest właśnie pewna różnica między uczelniami technicznymi a ASP :D
Żona broniła dyplom z malarstwa (część "praktyczna") oraz edukacji artystycznej i krytyki sztuki (cześć "teoretyczna"). Przed obroną podszedł do niej promotor i z rozbrajającą szczerością powiedział "a o co chce Pani, żebym zapytał? Ma Pani jakieś konkretne pytania do zadania?" Chyba nie muszę dodawać, że na pracę przed jej oddaniem ledwo co rzucił okiem :D