Mam niezłą pracę w dużym korpo, ale wymagają ode mnie abym chodził na studia informatyczne (I stopień).
Jakie zaoczne (weekendowe) studia polecacie aby jak najmniej się narobić? Najlepiej aby kierunek był związany z webdevem i zajęcia trwały jak najkrócej albo można byłoby nie chodzić na niektóre zajęcia gdy udowodnię, że znam dany temat.
Do tej pory znalazłem uczelnie:
Wyższa Szkoła Bankowa w Wrocławiu
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania Copernicus we Wrocławiu
Wyższa Szkoła Zarządzania Edukacja we Wrocławiu
Horyzont - Wrocławska Wyższa Szkoła Informatyki Stosowanej
Czy macie jakieś opinie o którejś z nich?