Nauka i praca w izolacji, a szukanie nowych doświadczeń

1

Cała moja profesjonalna kariera to freelance. Nie uważam się za złego programistę, ale siłą z czasem wyrobiłem sobie pewien 'dialekt' pisania kodu. Bez code review, tworząc projekty od pierwszej do ostatniej linijki samemu, bez znajomych od odbijania pomysłów, gotuję się we własnym sosie.

Próbowałem pisać programy z różnymi filmikami 'live-coding', w których ludzie streamują projekty. Niestety, są to z reguły krótkie snippety, które niczego nie wnoszą do profesjonalnej pracy. StackOverflow, SPOJ i platformy do nauki programowania online są fajne, ale nie wykraczają poza napisanie kilkunastu sprytnych linijek. W prawdziwym świecie, magia dzieje się wyżej, na poziomie architektury systemu i wyrobienia sobie dobrych praktyk.

Myślałem nad dołączeniem do projektu Open-Source. Ciężko mi jednak znaleźć cokolwiek interesującego. Drugim pomysłem było pisanie projektów OpenSource i publikowanie ich, prosząc o opinie.

Co jeszcze moglibyście mi doradzić, żeby popchnąć swoje umiejętności kawałek dalej? Zawodowo programuję od 5 lat. Głównie aplikacje mobilne (Qt, Flutter), oraz oprogramowanie kiosków multimedialnych. Programować nauczyłem się z książek, nie mam formalnego wykształcenia.

1

zdobyć kontrakt na x miesięcy tak by popracować w zespole

4

Też mi się wydaje, że warto byłoby w tym przypadku poszukać gdzieś miejsca, gdzie mógłbyś po prostu popracować w zespole, w jakiejś firmie (BTW może jak popracujesz w zespole trochę, to zobaczysz, że ona ssie i nauczysz się doceniać pracę samemu ;)

Jak już pracowałem w zespole, to na zasadzie 'Tu masz API do naszego backendu. Zrób coś z tym.". -

Aha, czyli w sumie już to wiesz ;)

Bez code review, tworząc projekty od pierwszej do ostatniej linijki samemu, bez znajomych od odbijania pomysłów, gotuję się we własnym sosie.

Na Githubie jest pełno projektów open source, a w nich jest mnóstwo pomysłów. Więcej niż byłbyś w stanie uzyskać zatrudniając się w jakiejś firmie. Przy czym GH to nie tylko sam kod, trzeba pamiętać o dziale issues i commitach jako takich (w sensie, że patrząc na kod widzisz tylko efekt końcowy, a śledząc historię projektu masz większy kontekst - czemu daną rzecz zaimplementowano w dany sposób. W jaki sposób była zaimplementowana wcześniej. Czemu wcześniejszy sposób się nie sprawdzał itp.).

Myślałem nad dołączeniem do projektu Open-Source. Ciężko mi jednak znaleźć cokolwiek interesującego.

Witamy w branży. Większość projektów software'owych jest nudna, a interesujące projekty zwykle są tak duże, że ciężko się w nich połapać. A i tak większość palących problemów w interesujących projektach jest nudna w stylu "rzecz X nie działa w sytuacji Y" i nie jest to coś, czym można byłoby się zaciekawić.

Ogólnie programowanie nie jest "interesujące". Interesujący to może być serial. Programowanie to po prostu kontrolowane cierpienie XD Coś jak sport, tylko w sferze mentalnej.

W prawdziwym świecie, magia dzieje się wyżej, na poziomie architektury systemu i wyrobienia sobie dobrych praktyk.

Czym są "dobre praktyki"? To słowo powtarzane przez wielu, a mało ludzi je stosuje. Zadziwiająco im większy projekt, tym zwykle mniej ma tych "dobrych praktyk", a więcej zwykłego pospolitego spaghetti kodu czy big ball of mud.

Poza tym dobre praktyki są powszechnie znane (te wszystkie zasady typu DRY, SOLID itp.), więc chcesz je stosować, to stosuj.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1