Jeżeli sprawa informatyków i kobiet w okularach ma jednego sprawcę tym lepiej dla Krakowian.
Jeżeli zaś sprawców jest trzech ( kuśnierz, morderca kobiet w okularach, morderca informatyków), to spać spokojnie już wielu ludzi nie powinno bo na kogo wypadnie, na tego bęc. Tak czy inaczej zabójcę lub zabójców już dawno należało ująć bo tak nie może być.
Ostatni zaginiony Dawid G. nie jest informatykiem ani nie ma nazwiska na K. ale dziwnym zbiegiem okoliczności również zniknął w odstępie pół rocznym;
1). Paweł K. Zaginął 19 listopada 2008, odnaleziony rok później w Wiśle.
2. Marcin K. Zaginął 1 czerwca 2009, odnaleziony tydzień później w Wiśle.
3. Łukasz K. Zaginął 5 listopada 2009 na Podgórzu, odnaleziony za miesiąc w Wiśle.
4. Paweł K. Zaginął 10 czerwca 2011, odnaleziony 3 lata później przypadkiem podczas prac
budowlanych w innej części Krakowa. Zakopany był w płytkim grobie, nie okradziono go.
5). 24-letni Piotr Janczak, student ekonomi, zaginął 15 grudnia 2011 r.
6). Dawida G. zaginął 30 sierpnia 2014 r.
W marcu 2008 r. rozpoczął się proces seryjnego zabójcy z Francji ( ogr z Arden). Nie długo po tym znikają informatycy co pół roku, kobiety w okularach ( te same lokalizacje przy ZAKRZÓWKU). Większość zaginionych odnajduje się w wodzie.
Kuśnierz też naśladuje seryjnych ( prawdziwych, fikcyjnych). Bez względu na to czy seryjnych jest trzech czy jeden sprawa już dawno powinna niepokoić zarówno Policję jak i Prokuraturę tak i mieszkańców Krakowa.
Wielu seryjnych, nie wiedzieć czemu nie byli kojarzeni z popełnionymi morderstwami jak i zaginięciami osób co powodowało iż działali bardzo długo. Podobieństw wiele a co najmniej dwie osoby zaginęły w pobliżu jednego miejsca jak też kilka osób odwiedzało ten sam bar ( DRUKARNIA). Sprawca lub sprawcy na pewno mieli samochód, znali miejsca w których porzucano ciała ofiar jak też bywali w miejscach gdzie zaginęły osoby co może sugerować iż jest to ktoś kto jeździ samochodem podobnym do taksówki ( oklejony reklamami) lub w zastępstwie kogoś ( być może nie legalnie) wykonuje usługi taksówką w wyniku czego Policja nie ustaliła kim jest kierowca i zabójca. Może być tak iż sprawca porusza się samochodem osobowym tzw. małym dostawczakiem ( samochód osobowy np. z blaszaną zabudową) co może sugerować łatwość przemieszczania ciała ofiary i pakowania do pojazdu ciała ofiary jak i szybkie i nie zauważalne przewożenie ciała i wyjmowanie z pojazdu jak tez szybki atak na ofiarę.
Sprawca bywał w klubie drukarnia i być może ma uraz do informatyków z uwagi na nienawiść w wyniku np. utraty pracy lub konkurencji jaka niesie za sobą branża elektroniczna wypierająca wiele zawodów np. standardowe drukowanie. Nie wykluczone iż sprawca ma uraz do ludzi płci męskiej jak i przeciwnej jeżeli jest jeden zabójca informatyków i kobiet w okularach. Tym samym jego działanie może mieć związek z choroba psychiczną w wyniku której zabija z zemsty za doznaną krzywdę np. zdradę. Przykładem jest seryjny z Włoch mordujący pary w samochodach i na kempingach uprawiające sex. Tak czy inaczej sprawca lub sprawcy nie są normalni a już na pewno nie kuśnierz. Maja lub ma zaburzenia psychiczne i nie dziwi fakt iż specjaliści z F.B.I. sugerują iż kuśnierzem może być osoba uznawana za nie groźnego dziwaka.
Dziwaki zwykle mają defekt psychiczny a w konsekwencji mogą dopuścić się czynów które zwykłym ludziom do głowy nie przyjdą. Istotne jest czy jego lub ich działanie jest zabójstwem zwanym dla zabawy czy jest konsekwencją chęci ukarania za doznane krzywdy a skoro sprawca karze nie winne osoby to musi mieć coś z psychiką. Tym samym mając prawo jazdy jest osobą nie leczoną psychiatrycznie lub leczona le nie zakwalifikowana jako nie poczytalną. Myślę że w tyk kręgach należy poszukać sprawcy zabójstw informatyków na K.
Kuśnierz natomiast ( jeżeli prawdą jest znalezienie drobinek farby na ubraniu Kasi Z.), może być artystą malarzem ( oni zwykle są nie groźnymi dziwakami) lub pracował ewentualnie pracuje w branży drukarskiej lub w innej gdzie jest kontakt z farbami ( malarz pokojowy, samochodowy, elementów stalowych itp.) a rodzaj farby wykaże o jaką farbę chodzi i tym samym gdzie szukać zabójcy w czym też pomocne będą zidentyfikowane pyłki roślin jak i okrzemki gleby jeżeli takowe stwierdzono na ubraniach Kasi Z.
Zabójca nie ustanie a jeżeli jest ich dwóch lub trzech jeszcze wiele osób zniknie lub zniknęło gdyż półroczne odstępy świadczą o ciągłości aktywności sprawcy który raczej nie zamierza zaprzestać zbrodniczej działalności. Nie jestem ekspertem ale wydaje mi się, że głupot do tej pory nie napisałem. A jeżeli nawet, to i tak wielu kwestii wykluczyć nie można z uwagi iż sprawców nie ujęto a osoby znikają w Krakowie jak widać nadal choć już mniej efektownie.
**Myślę że zebranie logowań telefonów i numerów telefonów z miejsc zaginięć osób i ich okolic jak i z miejsc i ich okolic odnalezień ciał osób zaginionych mogły by wskazać ewentualnego sprawcę ( zakładając że sprawca miał telefon). Sprawdzenie kto leczył się psychiatrycznie na terenie Krakowa w ostatnich 15 latach i zachował prawo jazdy mogło by pomóc w znalezieniu sprawcy.
Każdy kto morduje bez celu ( ofiar nie okradano a zabójstwa sugerują zemstę) ma jakieś urojenia które są lub nie są leczone i zazwyczaj są przewlekłe gdyż zabójcy seryjni zwykle długo dojrzewają zanim zaczną zabijać ( ok. 15 lat trwa rozwój choroby psychicznej np. schizofrenia). Wcześniej zazwyczaj doświadczają szeregu negatywnych doświadczeń ze strony ludzi lub losu i to ukierunkowuje ich w działaniu co decyduje kogo będą zabijać, gdzie i z jakiej przyczyny. Informatyków ktoś nie znosi jak i kobiet w okularach, odnosi się wrażenie że są ukarane gdyż nie okrada się ich, nie znęca nad nimi, nie są przetrzymywane.
Być może ponowne sprawdzenie centrali taksówkarskich z tamtych okresów pomoże w ustaleniu kto na czarno w zastępstwie jeździł taksówką ( syn za ojca, brat za brata, znajomy za kogoś lub bez umów i bez zezwoleń do czego firmy taksówkowe nie przyznają się i co uniemożliwiło ujęcie sprawcy) jeżeli sprawca był taksówkarzem czego wykluczyć nie można z uwagi na dobrą znajomość topografii miasta z uwagi na miejsca uprowadzenia osób jak i porzucenia ciał ofiar. **foo
Sprawca mógł mieć samochód osobowy oklejony reklamami tym samym miał oklejony samochód przypominający taksówkę ( co myliło ewentualnych pasażerów firm taksówkowych i nie świadomie wsiadali do pojazdu zabójcy który odpłatnie przewoził osoby a te właściwe mordował) lub świadczył usługi ( naprawy sprzętu i inne) jeżdżąc małą osobową bagażówką np. mały dostawczak z blaszaną skrzynia ładunkową ( zabudowaną) dzięki czemu łatwo pakował ciało ofiar do auta jak też łatwo ciała przewoził.
W mojej ocenie sprawca był do ujęcia juz od samego początku, ale to wyjaśni się gdy już będzie po wszystkim.