No to Korwin zaszalał, opublikował projekt konstytucji.
Konstytucja jak konstytucja, monarchii niestety nie wprowadza ;-)
Obywatelami Państwa Polskiego są osoby będące obywatelami III Rzeczypospolitej Polskiej w dniu powstania Państwa Polskiego, z możliwością nabycia lub utraty obywatelstwa [...]
Noo, „w dniu powstania Państwa Polskiego” czyli rozwalamy RP bez zachowania ciągłości, inaczej niż postąpiono z PRL->RP.
Większość tekstu jest raczej nudnawa, jak to konstytucja, z co ciekawszych kwiatków, to ograniczenia i nierówność głosowania:
- Czynne prawo wyborcze w wyborach ogólnokrajowych mają wszyscy obywatele – z wyjątkiem:
a) nieletnich
b) przebywających w więzieniach i zakładach psychiatrycznych
c) będących na posadach państwowych (w tym: wszystkich służb mundurowych)
d) pobierających od państwa zasiłki.
- Czynne prawo wyborcze w wyborach lokalnych posiadają obywatele danej Ziemi, miasta, lub gminy. Obywatelem Ziemi, miasta lub gminy jest osoba posiadająca tam nieruchomości. Siła jej głosu jest proporcjonalna do podatku płaconego od tych nieruchomości. Można głosować w wielu jednostkach terytorialnych, których się jest obywatelem.
"ziemia" to w nomenklaturze wprowadzanej przez konstytucję dzisiejsze województwo (których ma być, jeśli dobrze interpretuję, 50). o powiatach mowy nie ma.
Po dwóch Senatorów z każdej Ziemi wybieranych jest w wyborach pośrednich na sześć lat. Co trzy lata wybiera się jednego Senatora.
Wybory elektorów są tajne, bezpośrednie i równe; wyborcy muszą mieć co najmniej 29 lat,
Wybory Senatorów są nierówne: każdy elektor dysponuje tyloma głosami, ile otrzymał w wyborach.
i głoszone przez Korwina od dawna utrudnienia w ciągłym modyfikowaniu prawa (trochę za ostre moim zdaniem...)
Uchwalenie ustawy wymaga większości 2/3 bezwzględnej liczby Senatorów
Ustawy wchodzą w życie w sześć lat od chwili uchwalenia. Skrócenie tego okresu możliwe jest tylko na wniosek Prezydenta i wymaga jednomyślności Senatu.