Któreż to zawody są bardziej wymagające intelektualnie, ale słabiej płatne?
To, co piszesz, świadczy o tym, że jesteś świeżakiem jeśli chodzi o programowanie. Od nauczenia się składni do poprawnego rozwiązania problemu daleka droga. Stąd do rozwiązania optymalnego nieraz jeszcze dalsza droga. A przecież trzeba jeszcze napisać kod przejrzyście i czytelnie, żeby osoba trzecia od razu załapała o co chodzi w dowolnym fragmencie - do tego trzeba lat praktyki, z tego co widzę mnóstwo (większość?) programistów nie potrafi tego. To nie koniec - system może być duży i rozwijany oraz utrzymywany przez lata, więc jeśli jego architektura została źle zaprojektowana, to trzeba będzie całość przeprojektować i przepisać. Architektem nie zostaje człowiek po kilku miesiącach nauki programowania, bo taki newbie nie tylko nie rozumie, ale nawet nie spotkał się z większością programistycznych i algorytmicznych problemów, albo wręcz nie słyszał o nich.
Ja mając ponad dwudziestoletnie doświadczenie w programowaniu, w tym ponad dwanaście lat komercyjnego, mając opanowane dobrze lub bardzo dobrze kilkanaście języków programowania wiem, że prawie nic nie wiem, a Ty mi tu pieprzysz o kilku miesiącach?
Co do jednego masz rację - programiści mają duże pensje, bo jest ich dużo mniej, niż ich rynek potrzebuje. Szkoda tylko, że nie zadałeś sobie pytania o to, dlaczego programistów jest za mało. Pomogę Ci z odpowiedzią: większość ludzi nudzi codzienne siedzenie kilka-kilkanaście godzin przed monitorem i rozwiązywanie abstrakcyjnych problemów. Z tej części, której by to nie nudziło, pewien istotny procent zaciekawiło wcześniej co innego albo nie mieli okazji sprawdzić się w programowaniu. Z rzeszy około stu tysięcy programistów, obecnych na polskim rynku, spora część to klepacze - ludzie, którzy robią to tylko dla pieniędzy, oni wbrew pozorom jeśli nie będą mieć dużego farta to nie będą zarabiać dużo. Pozostaje pewnie jakieś kilkanaście tysięcy fascynatów, którzy są wystarczająco inteligentni, lubią to co robią, mają warunki i mieli trochę farta, i to oni zarabiają mityczne 15k+.
Nikt nie broni nikomu dołączyć do tego grona. Tylko jakoś mało kto potrafi tego dokonać.