Patrząc na polską klasę polityczną muszę stwierdzić, że poglądy polityczne zdecydowanie nie są wrodzone!
Kilka przykładów:
- Janusz Palikot - w 2005 roku wstąpił do PO i bronił krzyża w przestrzeni publicznej, a na przełomie 2010 i 2011 roku założył Ruch Palikota, skręcił w lewo i stał się największym w Polsce przeciwnikiem krzyża w przestrzeni publicznej.
- Stefan Niesiołowski - był współzałożycielem ZChN, na początku lat 90 był posłem z ramienia Wyborczej Akcji Katolickiej, żeby w 2005 roku skręcić w lewo i wstąpić do PO.
- Michał Kamiński - na początku lat 90 był w ZChN, potem wstąpił do PiS, żeby w końcu skręcić w lewo i wstąpić do PO.
- Magdalena Ogórek - zdobyła rozgłos startując w 2015 roku w wyborach na prezydenta RP z ramienia SLD, potem rozpoczęła pracę w TVP i jej poglądy zdecydowanie są bardziej zbieżne z PiS niż SLD.
W przypadku Magdaleny Ogórek nie sprawdziła się również teza Korwina o przejmowania poglądów politycznych ze spermą, albowiem mężem pani Magdaleny jest były poseł SLD Piotr Mochnaczewski, oznaczony przez pana Macierewicza na jego sławnej liście jako TW.