Witam, poszukuję laptopa z pasywnym chłodzeniem, bez tych wentylatorków, które co rok trzeba czyścić. Większość laptopów ma trudny dostęp, by je rozkręcić i dostać się do kożucha. Niby Asus GX700 ma chłodzenie wodne, ale i dwa wentylatory.
- Kwota przeznaczona na zakup:
- Rozmiar matrycy (+ewentualnie wymagana rozdzielczość):
- Główne zastosowanie (np. gry, inne multimedia, praca biurowa, konkretny program itp.)
- Wymagania specjalne (np. matowa matryca.):
- Osobiste preferencje:
- System operacyjny (laptop z systemem bądź bez niego)
Jeśli kupujesz coś silniejszego nie ma szans na pasywne chłodzenie, ja mam najzwyklejszą niskonapięciową i3 w lapku i grzeje ostro oglądając głupi film na yt.
MacBook 12 cali
starsza biznesówka (rozbieralna w razie coś) + underclocking cpu + progs do regulacji wentyla i powinno być cichutko, w miarę wydajnie
Całkowicie pasywy będzie ci się grzał. Po co ci gorący laptop.
@Gajwer sęk w tym że poza tymi starymi Macbookami z pasywnym chłodzeniem, żadnych takich laptopów ja nie znalazłem. Obojętnie jaki mi znajdź, skoro uważasz że to takie proste i mogę przebierać jeszcze w parametrach.
@Azarien to dlaczego wydajne smartfony i tablety z ośmioma rdzeniami i 4GB RAM się nie przegrzewają, do tego mają jeszcze na sobie położoną matrycę ekranu która też się grzeje. Czy procesory ARM są takie chłodne?
bo mają inne procesory i ogólnie architekturę przez co są wolniejsze niż słabiutki laptop
Ja korzystam ze świetnego laptopa z pasywnym chłodzeniem - HP elitebook Folio G1. Kupiłem go nowego na All... za 3000. Laptop jest kosa - najlepszy wyswietlacz jaki widzialem,wazy kilogram, swietnie wykonany, cudowna klawiatura. Jego jedyną wadą jest dosyc krotki czas pracy na baterii.