windowsXP - Dźwięk - niewyraźny i trzeszczący

0

Zostawiłem komputer na dwa tygodnie w domu, wracam i już coś zepsute. Głośniki i jak się okazało potem nie tylko one.

Przy kręceniu gałką regulacji głośności trzeszczą niemiłosiernie, nawet bez żadnego odgrywanego dźwięku. Stwierdziłem, że są zepsute/spalone czy coś tam jeszcze, podłączyłem więc głosniki brachola.

Dźwięk na początku nie działał w ogóle, więc zastosowałem się do Rozwiązywania Problemów Windows i przerobiłem wszystkie możliwości. (drajwery - dołączone z kartą na CD, nie ściągałem nowych, bo stare działały bardzo dobrze przed wyjazdem. Te z WinXp nie działają, tzn nic nie słychać.). Efekt końcowy jest taki że dźwięk jest, ale bardzo zniekształcony, cichy i trzeszczący na dodatek. Wszelkie dźwięki systemowe są jakby "rozmyte", jeśli ktoś wie o co chodzi.

Myślałem nad zakupem nowych głośników, ale po co mi one, skoro na działających speakerach brata (na jego kompie) nie działa dźwięk? Karta dźwiękowa się przepaliła? :/ Jeśli tak, to od czego? :/

Mam SoundBlaster AudioPCI 64V, głośniki 2 wolnostojące.

0

Jak trzeszczy to możesz mieć uszkodzone gniazdo, wejście, kabel lub membrany głośnikowe. Sprawdź wszystko po kolei podłączając np. inne głośniki..

Jeżeli masz to zobacz też w Sound Effects czy nie masz poprzestawianych ustawień...
Może ktoś się bawił...

(ostatnio też się uporałem z takim problemem)
Pzdr

0

Pisałem, że podłączyłem działające głosniki. Opcje - sprawdzałem, ale nie jestem 100% pewny, że jest wszystko okej. Jak pisałem, nie było mnie, a poprawiałem z winHelperem. Mógłbyś powiedzieć jak się z tym uporałeś?

0

Więc tak - ściągnałęm najnowsze sterowniki do Sound Blaster PCI64 - Update for x86 Windows NT 4.0 [E64-NTDRV-1-US] ze strony http://www.fujitsu-siemens.co.uk/rl/servicesupport/techsupport/boards/soundcards/ES1371/ES1371.htm Odpaliłem, wyświetliło, że stery wgrane, potem jakiś komunikat, że brakuje setupx.dll czy jakoś tak (taki nie systemowy komunikat), potem jakiś o czymś z win95 (to już systemowe). I dźwięk nadal trzeszczy. Czy jeśli dałbym Wam zrzuty okien i konfigu tego urządzonka, to moglibyście mi pomoc? Wrzuciłbym do netu... bardzo mnie wkurza, to, że nie potrafię sobie poradzić z tym problemem. Może diabeł tkwi w szczególe, który przeoczyłem gdzieś? :/

0

"Jak trzeszczy to możesz mieć uszkodzone gniazdo, wejście, kabel lub membrany głośnikowe. Sprawdź wszystko po kolei podłączając np. inne głośniki.."

ale membrany by sie nie uszkodziły w glosnichach poniewaz nie grały wiec glosnik nie ulegnie zniszczeniu w spoczynku. Ewnetualnie mógł ci sie przegrzać albo uszkodzic wzmacniacz przez to ze był caly czas włączony, ale to malo prawdopodobne i chyba nie były glosniki włączone hehe - prędzej kabel by sie zjarał - tez tak mam jak mi tuby ssaja moc ze wzmacha to mi czincza sie przypala. wszystko mozliwe ze gniazdo w karcie muz. sie przyjarało :) wystarczy wlozyć inna karte muzyczna i zobaczyc efekt. gorzej jak karta jest zintegr. tego juz nie sprawdzisz heh!
Pozdro jakies pytania to wal do mnie na gadu 3607902 predzej pomoge o sprzecie audio hehe, o kompie juz troche mniej hehe:] Pozdro!

0

Raczej coś z kartą dźwiękową - głośniki podłączyłem dobre, stery nowe, ustawienia są OK (sprawdzałem 3 razy + przyszedł znajomy). Mam tylko pytanie - czy jak zmienię kartę, to czy jest możliwość, żeby przy dobrych głośnikach i sterach nadal coś nie działało ( system? ) ?

0

a pyknij karte muz. na inny slot PCI moze akurat cos da? :/ spróbuj - podobnie mialem z sieciową kartą cos sie gryzła z innymi gadźetami jak było cos blisko!
Pozdro!

0

Witam

Spróbuj na początek usunąć karte z systemu(menadżer urządzeń) zrestartuj kompa, wykryje ci ją automatycznie i zainstaluj ją od nowa.

Pozdrawiam.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1