Rejestracja firmy za granicą (np. Anglia) a świadczenie usług w Polsce

1

Cześć,

Czy będąc programistą, można obejść jakoś sensownie płacenie podatku w Polsce czy to dochodowego czy to VAT?
Jak to najlepiej rozwiązać. Bez otwierania oddziałów w Polsce.

0

Dzięki rejestracji spółki w Wielkiej Brytanii można zaoszczędzić kwotę ponad 14000 zł rocznie! Wszystko to dzięki optymalizacji kosztów ubezpieczeniowo-podatkowych. Muszę stwierdzić, że w UK prawo jest znacznie bardziej przyjazne dla przedsiębiorców.

1

Wątek na ten temat:
Zdalna praca za granica a mieszkanie w Polsce
TL;DR
To nie takie proste jeśli nie mieszkasz w UK.

1

Już premier Thatcher mówiła, że jeśli rząd nam obieca, że coś od niego dostaniemy to kłamie, ponieważ rząd nie posiada środków finansowych. Jeśli coś komuś daje to znaczy, że innemu odbiera. U nas to wygląda tak, że wszelkie ośmiorniczki, obiady u Sowy i przyjaciół plus obietnice wyborcze spłacają ci, którzy mają własną działalność gospodarczą. To oni mają coraz wyższe stawki. Ja jestem na etapie dowiadywania się o szczegóły założenia działalności gospodarczej w Czechach, bo blisko nich mam meldunek.

0

A nie lepiej dopytać u specjalistów w dziedzinie? ;) Skontaktuj się na przykład z http://financialrepublic.co.uk/. Znajomemu pomogli (ogólonie przeniósł się z działalnością do UK, ale nie wiem, czy Tobie będzie tak lepiej).

0

Firm pomagających w założeniu własnej firmy w rajach podatkowych jest sporo - Zobacz DEZI_PL

0

Tez kiedys myslalem o takim modelu 'optymalizacji podatkowej'.

  1. zakladam spolke limited w UK.
  2. pracuje dla tej spolki z Polski, na podstawie umowy o dzielo, z przeniesieniem praw autorskich na spolke Ltd.
  3. pracodawcy co miesiac wystawiam faktury od spolki brytyjskiej, rowniez na jej konto otrzymuje zaplate
  4. wszystkie przychody wygenerowane przez spolke wyplacam osobie fizycznej, zamieszkales w polsce (sobie) jako zaplate z tytulu dzialanosci osobowej wykonywanej na rzecz spolki Ltd. (umowa o dzielo z przeniesieniem praw autorskich na spolke)
  5. w zwiazu z tym brytyjska spolka Ltd. ma roczny dochod rowny zero. Wiec nie place podatku CIT. Nie place tez podatku od dywidendy, bo wyplaty sa z tytulu dzialalnosci osobowej na rzecz spolki, nie sa to zyski wyplacane przez wlasciciela spolki.
  6. Ja jako osoba fizyczna place obnizony podatek ryczaltowy 8,5%. Zamiast ZUSu oplacam KRUS, co jest mozliwe przy umowie o dzielo.
  7. Oczywiscie mam polska rezydencje podatkowa. Moge certyfikat polskiej rezydencji podatkowej wyrobic w polskim urzedzie skarbowym i wyslac to do brytyjskiego HMRC.

Zdaje sobie sprawe z tego, ze z posiadaniem spolki tego typu wiaza sie koszty obslugi ksiegowej, ubezpiecznia (cos jakby OC - jest ono obowiazkowe dla spolek Limited w UK) oraz wynajecie 'skrytki pocztowej' udajacej siedzibe spolki. Ale przy mozliwosci placenia podatku dochodowego 8,5% oraz ubezpieczenia spolecznego 130zl zamiast 1100zl, te koszta to jest pikuś.

Czy takie cos ma szanse istniec?

0

@Franiu, skąd wziąłeś ryczałt 8,5%? Za wynajem mieszkań? Bo raczej nie za programowanie.
I od jak dawna jesteś rolnikiem?
Ostatnią kwestią jest to, jak wygląda umowa o dzieło angielskiej spółki Ltd z Polakiem.

0

Tylko, że w UK masz dość duży podatek jak przekroczysz prób. Już lepiej jak myślisz o otworzeniu firmy za granicą to pomyśl o raju podatkowym i serwisie nominowanym.

0
somekind napisał(a):

@Franiu, skąd wziąłeś ryczałt 8,5%? Za wynajem mieszkań? Bo raczej nie za programowanie.
I od jak dawna jesteś rolnikiem?
Ostatnią kwestią jest to, jak wygląda umowa o dzieło angielskiej spółki Ltd z Polakiem.

Z 50% kosztow uzyskania przechodu. W przypadku umowy o dzielo nie jest wazne od jakiego czasu oplacam krus. Ma to znaczenie tylko przy prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej, wtedy mozna placic krus zamiast zusu dopiero po 3 latach od zarejestrowania w krus.
Co do sporządzenia samej umowy cywinloprawnej miedzy mna a spolka to pewnie musialbym zaczerpnac konsulatacji prawnej. Ale sadze ze nie pewinno byc problemu ze znalezieniem odpowiedniej instytucji prawnej, tym bardziej ze mowimy o wpolpracy wewnatrz unii europejskiej.
Znalem kiedys dziewczyne, ktora pisala artykuly dla angielskiego albo irlandzkiego portalu. Robila to wlasnie na podstawie umowy cywilnoprawnej, nie prowadzac zadnej DG.

PrzemolPrzemol napisał(a):

Tylko, że w UK masz dość duży podatek jak przekroczysz prób. Już lepiej jak myślisz o otworzeniu firmy za granicą to pomyśl o raju podatkowym i serwisie nominowanym.

Rajow podatkowych juz dawno nie ma. Placisz podatki w kraju w ktorym 'jest twoje centrum interesow zyciowych', czyli defakto tym w ktorym mieszkasz i pracujesz. Dotyczy to rowniez zyskow od swoich zagranicznych spolek. Zreszta podatki dochodowe w Polsce sa jednymi z nizszych w Unii Europejskiej, sa znacznie nizsze niz np. w UK. Akurat polska rezydencja podatkowa to plus, nie wiem po co ktos mialby kombinowac z jej zmiana - szczegolnie ze prawie zawsze bedzie to niezgodne z prawem, jezeli faktycznie tutaj zyjesz.

Edit: Przy umowie o dzieło z przeniesiem praw autorskich będzie to 9% a nie 8,5% podatku.

0

Dobra, znalazlem potencjalnie znacznie prostrza opcje na placenie 9% dochodowego i unikanie skadek ZUS, bez obawy o kontrole z PIP i ZUSu, niz prowadzenie zagranicznej spolki kapitalowej:

maciej.karabon napisał(a):

cała ta idea polega na tym, że korzystamy z osobowości prawnej Fundacji. Oznacza to, że w sensie praktycznym działamy tak jakbyśmy prowadzili firmę (wystawiamy faktury, zbieramy koszty itd), a w sensie prawnym wszystko jest na Fundację. Działa to tak:

  1. podpisujemy umowę z fundacją
  2. pracujemy dla pracodawcy
  3. Fundacja wystawia naszemu pracodawcy fakturę (tak naprawdę sami ją poprzez CRM wystawiamy, ale w sensie prawnym robi to Fundacja)
  4. Pracodawca płaci na konto fundacji (które jest tak naprawdę naszym subkontem)
  5. Fundacja wypłaca wynagrodzenie na podstawie Umowy o Dzieło (14,4 % podatku lub 9%, zależy czy z przeniesieniem praw autorskich czy nie) lub Umowy Zlecenie na nasze konto prywatne

Dlatego też nie musimy płacić ZUS (chyba, że zależy nam, to możemy mieć zdrowotne za 60zł/msc) i mamy niższe podatki.

Jeżeli chodzi o minusy takiej operacji, to wszystko musi przejść przez Fundację, więc gdy masz dużą firmę (wynajmujesz lokal, sprzedaesz licencje itd) może stawać się to problematyczne. Jeżeli jednak jesteś małą firmą, to wszystko załatwiasz bez problemu za pomocą naszego CRM-u.

Zrodlo i dalsza dyskusja:
http://4programmers.net/Forum/1105497

Czy ktos z was rozwazal takie, dosc niestardowe rozwiazanie? Bo wyglada to az nazbyt atrakcyjnie.
Rowniez bym to polaczyl z KRUSem, bo bo zapewnia on calkiem "atrakcyjny pakiet swiadczen" jak na wysokosc jego skladki - w przeciewienstwo do ZUSu dla osob samozatrudnionych. A skladke na ubezpieczenie emerytalne zawsze mozna dobrowolnie placic wieksza, jezeli ma jeszcze wiare w polski spoleczny system emerytalny.

0
Franiu napisał(a):

Tez kiedys myslalem o takim modelu 'optymalizacji podatkowej'.
z tego, ze z posiadaniem spolki tego typu wiaza sie koszty obslugi ksiegowej, ubezpiecznia (cos jakby OC - jest ono obowiazkowe dla spolek Limited w UK) oraz wynajecie 'skrytki pocztowej' udajacej siedzibe spolki. Ale przy mozliwosci placenia podatku dochodowego 8,5% oraz ubezpieczenia spolecznego 130zl zamiast 1100zl, te koszta to jest pikuś.

Chłopie, po co ci ta spółka? Nie możesz zawrzeć umowy o dzieło bezpośrednio ze zleceniodawcą?

0

Nie, bo moja praca ewidetnie ma znamiona pracy etatowej. Gdybym mogl pracowac zdalnie to nie byloby problemow, ale niestety nie moge.
Moze rozne firmy roznie do tego podchodza, u mnie nie chca. Bo pierwsza kontrola PIPu i bylby cyrk.

0
Franiu napisał(a):

Z 50% kosztow uzyskania przechodu.

Czyli Ty chcesz płacić podatek dochodowy wg zasad ogólnych z kosztami uzyskania przychodu. To nie ma NIC wspólnego z ryczałtem. I nie 8,5% tylko 9% wtedy wyjdzie.

W przypadku umowy o dzielo nie jest wazne od jakiego czasu oplacam krus. Ma to znaczenie tylko przy prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej, wtedy mozna placic krus zamiast zusu dopiero po 3 latach od zarejestrowania w krus.

Jesteś już w KRUS? Bo ile się orientuję, to żeby się do niego zapisać trzeba być rolnikiem, stąd moje pytanie.

0

Wszystkie niezbędne informacje zdajdziesz na stronie - rejestracja firmy. Ze swojej strony mogę dodać, że zdecydowanie bardziej ze względów podatkowych, będzie Ci się opłacało założenie oddziału w Polsce (choćby "fikcyjnego" - mało pokój w jakimś biurowcu, są firmy, które świadczą takie usługi.

0

@Tomaotoma - dobrze ujęte!

Na Dezi...PL i podobnych stronach są informacje na temat "optymalizacji podatkowej", ale nie wiem czy to niedługo nie przestanie być możliwe.

0

Mimo wszystko nie dziwię się ludziom że chcą rejestrować działalność w UK . Ja sam prowadzę firmę na wyspach , będę wracał do kraju , i zastanawiam się jak to ogarnąć żeby tam płacić nadal podatki . Powód ?
Progi podatkowe w UK

I nasze cudowne chyba 4000 wolne od podatku . Śmiech na sali

Progi podatkowe w UK http://www.fakt.co.uk/progi-podatkowe-w-uk-2017-2018/

0

Wez juz nie przesadzaj. Mozesz jojczyc tez na wode ze jest mokra ale faktem jest ze mamy jedne z nizszych podatkow w europie (w "popularnych" Czechach placi sie wiecej...). Jedyny problem w Polsce to urzednicy i ich brak odpowiedzialnosci.

0

Niestety progi podatkowe w UK wcale nie są takie korzystne w naszej branży i dość prosto wpaść w próg 40%, który boli już dość mocno, więc jak dla mnie gra nie warta swojego zachodu i późniejszego tłumaczenia się przed US, to ja już wolę nasze polskie 19% liniowego :)

0

No cóż, mentalność niewolnicza wyraźnie nakazuje, że lepiej być biedakiem za granicą niż bogaczem w Polsce.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1