Wygląda po prostu jak firma dla ludzi którzy uwielbiają programować i robiliby to cały dzień nawet gdyby nikt im nie płacił.
Przestańcie cytować całe posty, wątek potem wygląda jak kod w Javie.
Świetny Rycerz napisał(a):
Cześć, tak się składa, że pracuję w Base. I czytam temat z zaciekawieniem :)
Jeśli miałbym określić dwoma słowami o tym jaka jest praca w Base to napisałbym: ciągły rozwój.
Czy nie jest to przypadkiem jedno z tych miejsc gdzie idzie zwymiotować od wymieszanego zapachu perfumowanych bród?
@Czulu tak, jeśli chodzi o decyzyjność jest niemal jakbyś pracował nad własnym projektem w domu; jeśli chodzi o skalę problemów nie sądzę byś miał taką samą w projekcie domowym
Po przeczytaniu tego wątku stwierdzam, że trzeba tę firmę omijać z daleka.
begjav napisał(a):
Po przeczytaniu tego wątku stwierdzam, że trzeba tę firmę omijać z daleka.
Dokładnie, ale podziwiam jaką potrafią im robić wode z mózgu. Wszystko co opisywał kolega wyzej jako "decyzyjnosc" to po prostu zwalenie odpowiedzialnosci za produkt na programiste, czyli dokladnie tak jak to wyglada w Comarchu (bo Comarch nie chca placic za porzadnych managerow, konsultantow, architektow itp). Tak sie dzieje raczej w tych słabych firmach, a Base "sprzedaje" to jako "płaską strukture organizacji". Taka genialna zagrywka psychologiczna. Dajesz mu wiecej obowiazkow i odpowiedzialnosc za jakis gowno produkt (ktory istnieje tylko po to by CEO sie wzbogacił), a on jest w niebo wziety. Pracownicy sie ciesza, ze tworza "super innowacyjny projekt", szef sie cieszy ze parobki robią za trzech. Potem konczy sie na takiej patologicznej sytuacji, ze jeden z drugim w takiej firmie mysli ze ci co pracuja mniej niz 4h to są ludzie ktorych trzeba nienawidzic za ich "brak pasji" i prace przy "slabych" projektach. Base jest mistrzem zaginania rzeczywistosci, swietna strategia propagandowa. Zwykle jednak nic w przyrodzie nie ginie, ludzie po pracy w takich firmach szybko się wypalają.
Świetny Rycerz napisał(a):
Cześć, tak się składa, że pracuję w Base. I czytam temat z zaciekawieniem :)
Jeśli miałbym określić dwoma słowami o tym jaka jest praca w Base to napisałbym: ciągły rozwój.Tak, Base to nie jest miejsce gdzie pracujesz 2-3h a potem siedzisz na dupie i załatwiasz swoje sprawy. To miejsce, gdzie praktycznie cały dzień pracy pracujesz nad produktem.
To chyba musi być twoja pierwsza praca, że tak myslisz. W kazdej firmie praktycznie caly dzien pracy pracujesz nad produktem, tylko tyle ze nikomu oprocz pracownikom Base nie przychodzi do glowy, zeby sie tym chwalic. Chyba ze tu jest mowa o pracy 16h dziennie, ale tyle pracuje tylko ludzie w startupach w stanach, zarabiaja ponad 300 000 $ rocznie, a nie polskie stawki rynkowe jak w Base.
A właśnie, jak ze stawkami? Ktoś kojarzy kwoty z tej firmy? Wiem, że pytam zbyt ogólnie.
Stawki są słabe. W sabre, solarwinds czy motoroli idzie dużo więcej wyciągnąć, więc słabo :) pr mają dobry i na tym się kończy. sorry, ale rozwojem się nie najem.
aplikacja crm
super ciekawy projekt
koń by się uśmiał :D :D :D
Dziękuję za odpowiedź.
Mialem w zeszłym roku rozmowę ze Zbyszkiem (odpadłem później w części technicznej) i mam kompletnie inne zdanie niż większość wypowiadających tutaj. Według mnie wypadł dobrze, widać że choć trochę interesuje się technologią co w HR jest rzadkie i dobrze się nam rozmawiało. Trochę zakręcony ale w pozytywny sposób.
Hej,
Mialem tam rozmowe, z tym wlasnie Zbyszkiem tym samym chyba cl wcześniej w postach. Na koncu odrzucilem ich oferte ( średnią ) ze wzgl właśnie na arogancje Zbyszka i jego przekonanie o własnej zajebistosci. Nie polecam.
Ta firma ma mega natrętnych rekruterów. W czasie urlopu dostałem od nich 6 maili w tym friendly remindery, samo to mnie od nich odpycha. Jeszcze nawet tam nie pracuję, a już poganiają :/
Chyba zaczyna im brakować ludzi, bo po kilku miesiącach odezwała się do mnie pani z firmy rekrutacyjnej z ofertą pracy u nich. Grzecznie odmówiłem mówiąc, że ta firma nie ma zbyt dobrej opinii w środowisku i nie jestem zainteresowany ich zajebistością za żadne pieniądze. Pani natychmiast odpuściła i zaproponowała inną ofertę. Chyba zbyszek przestał ogarniać temat z rekrutacjami... może nie jest sfokusowany na produkt? (to cytat jego wypowiedzi:) Oczywiście to jest prywatna firma i mogą postępować jak chcą.
Złoty Róg napisał(a):
Mialem w zeszłym roku rozmowę ze Zbyszkiem (odpadłem później w części technicznej) i mam kompletnie inne zdanie niż większość wypowiadających tutaj. Według mnie wypadł dobrze, widać że choć trochę interesuje się technologią co w HR jest rzadkie i dobrze się nam rozmawiało. Trochę zakręcony ale w pozytywny sposób.
Ok, co my tu mamy w tej wypowiedzi? Ano:
- "Mialem w zeszłym roku rozmowę ze Zbyszkiem " - hej! uwiarygadniam się! też tam byłem!
- "(odpadłem później w części technicznej)" - cichutkie przemycenie informacji: ej tam jest wysoki poziom techniczny! warto tam iść!
- dalsza część tej wypowiedzi to wybielanie niejakiego Zbigniewa M. z tej firmy. Tak przy okazji, jak do jasnej cholery można dzwonić do obcego człowieka i w 5-6 zdaniu arogancko proponować przejście na "ty"?!?
I na koniec dwie moje wypowiedzi:
- NIE! Nie jest zakręcony w pozytywny sposób!
- is fecit cui prodest. Inaczej mówiąc, obstawiam, że Złoty Róg i jeszcze jeden użytkownik w tym wątku (nie pamiętam loginu) to Zbigniew M. z firmy get base.
Po prostu oburzyła mnie ta sytuacja. Starałem się zachować jakiś spokojniejszy ton wypowiedzi. Nie ubliżyłem nikomu, ani nie zrobiłem osobistych wycieczek.
Krążą plotki, że właśnie zwolnili koło 30 osób, ktoś potwierdzi/opowie więcej?
Gdyby nie powiadomienie z tego wątku to nawet bym o tej firemce nie pamiętał :) Przypuszczam, że nikogo te zwolnienia nie obchodzą.
Ciekawe czy ma to związek z ostatnimi poczynaniami rządu ...
begjav napisał(a):
Gdyby nie powiadomienie z tego wątku to nawet bym o tej firemce nie pamiętał :) Przypuszczam, że nikogo te zwolnienia nie obchodzą.