Kilka lat temu pracowałem jako programista C++ Embedded i widząc kiepską sytuacje na rynku postanowiłem się przebranżowić na desktop i znalazłem pracę jako programista C# (WPF, trochę WCF). Czas mija, a ja ponownie czuję, że rynek mi ucieka. Ofert pracy dla programistów desktopowych coraz mniej, z C++ też nie jest ciekawie. Postanowiłem ponownie się przebranżować lecz tym razem na aplikacje webowe.
Zacząłem naukę od ASP.NET Core, wymyśliłem sobie ambitny projekt, ale niestety jest bardzo mało materiałów i idzie to dość ciężko. Czytam opinie, aby uczyć się ASP.NET MVC 5, ale mam wątpliwości czy to się jeszcze opłaca (wiem, utrzymanie będzie zawsze :-)). I kilka pytań do Was:
- Czy warto wg Was jeszcze się uczyć ASP.NET MVC 5? Nie planuje w ciągu roku zmieniać pracy, ale chciałbym mieć jakiś start w przyszłości.
- ASP.NET Core zostało przepisane od nowa - czy w praktycy różnice są bardzo znaczące?
- Nie do końca mam też wyobrażenie jak w rzeczywistości wygląda praca przy dużych systemach webowych - czy pracują u Was też osoby, które nie są ekspertami w webie, a zajmują się np. tylko czystym backendem? Teoria podpowiada, że taka separacja istnieć powinna, a jak jest w praktyce?
- Co warto jeszcze się uczyć? Czuję się dość dobrze w JavaScripcie, ale czy warto poświecać też czas na poznawanie bibliotek np. Angular itp?
Kolejna zmiana, lata uciekają a ja staję się ekspertem od niczego. Doradźcie, jak to sensownie zrobić :)