Zmiana branży - jakim programistą zostać

0

Witam,

Sytuacja jest taka. Jestem Administratorem systemów z 8 letnim doświadczeniem. Chciałbym zmienić branżę na developerke. Nie znam jezyków programowania, jak dotąd zawsze pracowałem z działem developerów którzy odpowiedzialni byli za pisanie skryptów, softu itd.
Chciałbym zacząć naukę programowania tylko nie wiem w co w dłuższej perspektywie czasu będzie najbardziej rozwoje, co pozwoli na znalezienie dobrej i dobrze płatnej pracy. Na tą chwilę znam jedynie SQL i jakieś podstawy Pythona i Javy (na pewno nie na tyle żeby cokolwiek napisać, ale pozwalają mi rozumieć czytany kod).

Czy możecie podzielić się waszymi opiniami i przewidywaniami w czym opłaca się szkolić i od czego tu zacząć ?

Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam VV

0

A moze zapytaj u siebie w pracy?
Co bys chcial pisac? Co Cie interesuje?

Java i c# to bezpieczny wybor na poczatek.

0
Krzywy Mariusz napisał(a):

A moze zapytaj u siebie w pracy?

Pytałem, generalnie to ludzie raczej zapatrzeni na swoje, osoba piszaca w javie mowi TYLKO JAVA, osoba pisząca w pythonie woła "TYLKO PYTHON" itd :).
Dlatego szukam opinii szerszego grona osób.

0

Nie odpowiedziales co bys chcial pisac.

  • frontend dla web
  • backend dla web
  • mobilne
  • desktop
  • devops
  • enterprise

Na poczatek Python jest swietny i mozna w nim sporo zrobic. Do malego projektu moze byc idealny. Pracy nie tak duzo.

Java to enterprise i olbrzymie aplikacje. Pracy duzo.

0

Nie zapisałem bo nie jestem nastawiony na coś konkretnego.

Może nie jakieś pisanie stron i tym podobne, ale na cała resztę jestem otwarty :).

Chociaż myślę że głównie Enterprise, ew jakieś aplikacje bankowe, głównie to chyba języki używane w korporacjach będą się opłacać ?

0

Jesli bedziesz miał okrslony cel to bedzie nauka szybciej wchodzic.

Ja bym proponowal java backend, enterprise,, spring java ee itp. Bo to bezpieczny start a pracy bardzo duzo.
A jesli lubisz microsoft to c#.

0

Nie przepadam za M$, czyli generalnie polecasz jave ?

0
VidiVici napisał(a):

Nie przepadam za M$, czyli generalnie polecasz jave ?

Tak. Bo nawet jak bedziesz chcial zmienic technologie to bedzie stosunkowo latwo. Pracy jest duzo i java nigdzie sie nie wybiera poki co. Jakby Ci pomogli koledzy z pracy to tez byloby spoko.

Ale kazda technologia moze miec inne przeznaczenie.

Python tez bardzo spoko i znajac jave nie bedzie jakis trudny.

0
VidiVici napisał(a):

Może nie jakieś pisanie stron

VidiVici napisał(a):

Chociaż myślę że głównie Enterprise

Enterprise to prawie sam web.

0

Dla mnie web to bardziej front.
Oraz backend dla weba.
Ale to juz klotnia o terminologie.

0

Jak ktoś robi backedn to nie ma znaczenia czy front jest webowy czy jakiś inny.
Co do języków to najprościej w tej sytujacji to Java, ale często łączy się z tym także klepanie w innych językach, choćby w Pythonie.

0

Ciekawie wygląda to w StackOverflow Survey 2016 - deklarowane języki programistów back-end to 1) JS, PHP, SQL, 2) Java, JS, SQL, 3) C#, JS, SQL.
Generalnie najczęściej przewijający się język to... JavaScript, czyli zdawałoby się typowy (?) front. Natomiast poza Javą, PHP i C# w zestawieniu, z typowych języków back-endowych, znajdujemy tylko Pythona.

http://stackoverflow.com/research/developer-survey-2016#technology-correlated-technologies

0

Skoro jesteś sysadminem to czemu nie wskoczysz w role DevOps? Wiedze domenową masz, zmienia się tylko skala i narzędzia, a wór złotych monet jest wypchany wprost proporcjonalnie do rozmiarów infrastruktury.

0

Dlatego wymienilem sciezke devopsa.
Ale nie wiem czy nie trzeba popisac troche aplikacji jak mikroserwisy itp.. By troche kumac czacze.

2

Chyba najwieksza wada JS jest community.
Klienta serio nie obchodzi czy przepiszecie front 3 razy w angular 1 2 czy react. To co to community robi jest absolutnie niedojrzale szczegolnie jesli chodzi o backend. Jaranie sie nowosciami jest fajne ale wazniejszy jest pragmatyzm.

Wiec dajcie pozyc waszym rozwiazaniom dluzej niz kilka miesiecy. Pozniej mowcie jakie to wspaniale. A nie hype przez chwile.

0

chyba najwieksza wada JS jest community.
Klienta serio nie obchodzi czy przepiszecie front 3 razy w angular 1 2 czy react.

To nie dokładnie tak. Czasem taka decyzja zachodzi na wyższym szczeblu. Zmiana frameworka jest często efektem ubocznym tego, że designerom odpieprzyło a klienci mają chorą ambicję, bo ktoś im powiedział, że np. teraz są modne SPA czy grywalizacja. Więc każą zrobić nową wersję strony/aplikacji internetowej, z całkowicie nowym wyglądem, zachowaniem i wodotryskami.

I teraz tak, zmian jest do wprowadzenia masę, w zasadzie wszystko trzeba zmienić, bo takie są wytyczne. A wchodzisz do projektu, który został napisany kiedyś, byle jak, w kodzie są potwory itp. Więc jest podejmowana decyzja o przepisywaniu całego frontendu, bo wprowadzenie wymaganych zmian w legacy kodzie jest po prostu niemożliwe.

A przy okazji, jak już trzeba przepisać cała apkę, to wybiera się bardziej aktualny framework niż ten, w którym został napisany legacy kode (np. Motools -> jQuery, Backbone -> AngularJS, AngularJS -> React itp.)

1

Na backendzie trzeba miec jednak duzo bardziej sceptyczne podejscie ;)

Co do devops to ciezko powiedziec. Ci goscie czesto musza rzezbic i jest raczej brak gotowych rozwiazan. Automatyzacja pracy, deploymentu itp. Ich wiedza chyba najwiecej jest potrzebna z microservices.

Bash, python, w przypadku javy gradle i groovy. Narzedzia jak jenkins i ogarniaciecie jobs. Pewnie tez sporo pracy z gitem w bardziej zaawanowany sposob.

0

wobec tego co byś proponował ?

Jak DevOps to do nauki:

  • AWS (EC2, VPC, ELB, EBS, S3, Route53, CloudFormation, Beanstalk, RDS, SQS, SNS, ...)
  • Azure (chociaz miec porownanie)
  • Kontenery (Docker, LCX, LXD)
  • Automatyzacja (Vagrant, Puppet, Chef, Ansible)
  • Jezyki (Python, Bash, podstawy Ruby i Perla chociaz)
  • Konfiguracja (Consul, Etcd, Zookeeper)
  • Specjalistyczne (Solr/Elasticsearch, Hadoop, Mesos, Kubernetes, Terraform, ...)

Majac ta wiedze spokojnie dostaniesz w Polsce ponad 10k netto, za granica 2..3x tyle.

0

tezzalezy czy nastawiamy sie tylko na zarobki czy tez moze byc troche fanu z tego co sie robi nie zawsze kasa wynagradza wszystko no nie? czasami lepiej mniejzarabiac ale z przyjemnoscia isc do pracy i jawykonywac z zainteresowaniem (oczywiscie wielatez zalezy od predyspozycji)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1