Problem #1 ktory sprawia, ze nie podejmujecie pracy na kontrakt w Londynie/UK w chwili obecnej?

0

@tdudzik: Poznań, ale ze względu na miasto, nie z powodu rynku pracy (który nie jest najlepszy, raptem kilka ciekawych firm w mojej specjalizacji, stąd sporo osób robi dla zachodnich klientów zamiast pracować na miejscu).
A co do tematu jeszcze to ciekawi mnie, ile rzeczywiście jesteśmy w Londynie w stanie osiągnąć na kontrakcie. Przejrzałem sobie pobieżnie oferty i niektóre dochodzą do 700 funtów na dzień, co jest już bardzo ciekawą stawką (nie wiem, na ile to wiarygodne źródło, ale patrzyłem np. tu: https://www.technojobs.co.uk/javascript-contract-jobs). Pomijam fakt, że te topowe oferty to nierzadko rysowanie nudnych wykresów dla branży finansowej (wiem, duży skrót myślowy, ale tak to wygląda czasem) oraz docelowa stawka pewnie zostanie zbita, ale w PL to jest bardzo egzotyczna stawka i to nawet uwzględniając przeliczenie wydatków Londyn - Warszawa.

0
Brunatny Szczur napisał(a):

w PL to jest bardzo egzotyczna stawka i to nawet uwzględniając przeliczenie wydatków Londyn - Warszawa.

Ale zdalnie czy na miejscu, bo to daje ogromną różnicę.

W Norwegii praca na nocną zmianę w chłodni rybnej pozwoli zarobić egzotyczne stawki z polskiego punktu widzenia.
Na miejscu jednak starczy ledwo na wynejęcie mieszkania w 6 osób.

0

Tak. W UK i Niemczech podaje się brutto, bo poza Polską netto zależy od wielu czynników, których osoba pisząca ogłoszenie nie może znać. W Polsce może się to też w każdej chwili zmienić, wystarczy że podwyższą kwotę wolną od podatku znacząco przy utrzymaniu możliwości rozliczania się wspólnie z małżonką/iem. Dlatego wg mnie w Polsce też powinno podawać się brutto bo potem na takiej stronie jak 4programmers.net w ogłoszeniach o pracę na równi podawane są płace na rękę przy umowie o prace i płace netto przy własnej działalności - a to jak porównywać gruszkę i pietruszkę.

1

Witam,

Tak się składa że pracuję w tej chwili w Londynie jako developer.
Niestety koszty życia w tym mieście są bardzo wysokie - mogę poświadczyć że szacowania z Numbeo są prawdziwe i poziom życia, nawet z seniorskimi stawkami jest jednak nieco niższy niż w PL. W przypadku pracy na etacie dochodzi do tego dosyć niekorzystny dla nas developerów progresywny system podatkowy.

Jeśli chodzi o mieszkanie w Londynie to oczywiście są sprzeczne opinie. Z jednej strony wielka metropolia, tygiel kultur, niesamowita liczba miejsc do zobaczenia i zwiedzania, super żarcie.

Z drugiej strony miasto w wielu miejscach jest potwornie brudne i brzydkie - pojawiające się w tym wątku porównanie do Szmulek i cementowni Gorażdze uważam za całkowicie prawdziwe. Odległości są gigantyczne, godzina na dojazd do pracy to norma, tłok w metrze, częste ostatnio strajki komunikacji i kolei.
Budownictwo - kilometry identycznych szeregowców, miniaturowe mieszkania, pleśń, zimno - to wszystko za ceny absurdalne z polskiego punktu widzenia.

Główny powód dla którego warto tu być, to że w informatyce naprawde dużo się tu dzieje - z jednej strony banki inwestycyjne, z drugiej europejskie oddziały dużych dotnetów (Google, Amazon, eBay, Facebook, Twitter, Apple, Hotels.com...), z trzeciej - chyba największa na świecie zbieranina startupów.
W Londynie robi się dużo rzeczy przy których po prostu nie ma szans pracować Polsce.
Jest się od kogo uczyć, jest z kim rozmawiać, jest co robić.

Także jeśli ktoś chciałby pojechać dla pieniędzy - nie warto, jeśli ktoś chciałby dla doświadczenia - zdecydowanie tak.

0

Zapomniałem o najważniejszym - nie da się ustawić dobrej temperatury wody płynącej z kranu. ;)

0

Nie ma fajnych dziewczyn w Londynie , za duże miasto i za bardzo zrozniocowane kulturowo. Zameczylbym się na śmierć. I te ceny oraz pogoda. Mi się tam podoba w Polsce. ;P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1