Czy wiecie może, czy liczba kandydatur do ofert na pracę zdalną jest znacząco większa niż do pracy stacjonarnej? Niby jeśli chodzi o pracę zdalną, to konkurencją mogą być developerzy z całej Polski, ale z drugiej strony chyba nie jest tak, że każdy chce pracować zdalnie.
Pytam, bo ostatnio wysłałem kilka CV do pracy zdalnej (mam dwuletnie doświadczenie z front endem z angularem) i tak się zastanawiam, czy nie będzie jakoś bardzo trudno coś znaleźć. Nie napinam się bardzo, bo mam nienajgorszą pracę teraz i mam plan spokojnego szukania czegoś z dużo lepszą pensją. Tylko się zastanawiam czy w sumie nie jest tak, że zdalnie duża konkurencja kandydatów sprawia, że dobrą pensję trudniej osiągnąć niż pracując stacjonarnie.