Na rozdrożu - programista czy admin

0

Witajcie, jestem na 5 semestrze studiów zaocznych. Pracuje jako administrator (utrzymanie infrastruktury sieciowej, administracja bazą danych, support systemowy, obsługa ERP, wszystko na Windowsach - ms serwer, SQL serwer).
W wolnych chwilach bawię się programowaniem, Java script (vue.js), Python (właśnie się zastanawiam czy iść dalej w stronę big data czy sieci - "anakonda".)

W szkole mam ostatnie chwile na wybranie ścieżki rozwoju:

  1. Big data analitics + specjalizacji sieci komputerowe i systemy rozproszone.
  2. Programowanie interfejsów responsywnych + specjalizacja Technologie internetowe.

Tutaj zaczyna się mój dylemat, programowania mogę nauczyć się w domu, sieci bardziej w szkole (laboratorium sieciowe).

Jest to czas na ustawienie priorytetów i kierowanie się w jednym konkretnym kierunku w IT. Nie ukrywam,że mocnym argumentem są zarobki.

Rozbieżności zarobkow w Polsce są bardzo duże,
Admin junior - 1500-3000 netto
Dev junior - 1500 - 4000 netto

Admin mid - 2500 - 5000 netto
Dev mid- 3000 - 7000 netto

Admin senior - 4000 - 8000 netto
Dev senior - 6000 - 14000 netto

Podobają mi się obydwie dziedziny, nie mogę się zdecydować, jeżeli chodzi o administrację chciałbym nauczyć się Oracle, solidnie Linuxa natomiast w programowaniu vue.js.js i django.

Co sądzicie o mojej refleksji? Czy "dobry" admin może dorównać "sredniemu" devovi w kontekście zarobkow?

0
Xoxepin napisał(a):

Admin senior - 4000 - 8000 netto
Dev senior - 6000 - 14000 netto

Co sądzicie o mojej refleksji? Czy "dobry" admin może dorównać "sredniemu" devovi w kontekście zarobkow?

Nie wiem skąd to wziąłeś, ale według mnie jest to przekłamane.
Admin senior 4 tys? Chyba jak ktoś pracuje w jakimś najgorszym szpitalu na wygwizdowie.
Admin, który pracuje w dużym-średnim mieście, na pewno nie ruszy się do pracy za tą kwotę.
Z kolei dev to dostanie 14000 netto, ale na B2B. A te 8 tys, admina. to na UOP. I na czysto wychodzi niewiele mniejsza kwota.

Według mnie, nie ma sensu kierować się pieniędzmi, bo w obu działkach można dużo zarobić.
Ale widząc, jak zmienia się rynek, to na programowanie warto stawiać jeśli ktoś docelowo może wejść w algorytmikę, big data, machine learning itp. Bo w w zwykłym programowaniu rynek się wysyci w ciągu kilku następnych lat i pensje za rzeczy standardowe, spadną.

Plusem bycia adminem Oracle jest, że to było jest i będzie. Podaż nie rośnie, więc nie zwiększa się konkurencja. Poza tym, po 2-3 latach można pójść do pracy jako konsultant, a tam zarobki są wyższe, niż firmach technologicznych, czy bankach.
Kwesta też gdzie mieszkasz, bo w mniejszym mieście programista może pracować zdalnie, a admin baz danych, nie.

0

A nie myślałeś o przejściu bliżej programistów? Np taka pozycja jak devops - zarządzanie środowiskami, CI/CD - duże nastawienie na automatyzację, korzystanie z wszelakiego rodzaju cloudów, wirtualizacja?

0
Xoxepin napisał(a):

Admin senior - 4000 - 8000 netto
Dev senior - 6000 - 14000 netto

Moim zdaniem Dev senior to 6.000-16.000 netto i to przy założeniu, że ograniczamy się do technologii niehermetycznych, dostępnych dla wszystkich. W technologiach niszowych bywa jeszcze lepiej.
Bycie adminem to trochę nuda jest, pola do kreatywnosci tam za dużo nie ma, ja nie zauważyłem u adminów, których znałem :-)

2

Pracowałem jako junior linux administrator, miałem iść dalej tą drogą, szkolenia, rozwój etc... Jednak ta praca jest nie pode mnie, była żmudna, czasami pół dnia się szukało jakiegoś błędu po forach, który wydawał się potem banalny, co często bywało irytujące, pisanie jakiś skryptów na Centosie, Zabbix'y, Hyper-V i te sprawy, zwolniłem się, bo wolę programować. Co do wcześniejszych pytań, to uważam, że nie można być linux adminem i devem na raz, ponieważ jest tego ogrom i nie da rady ogarnąć dwóch dziedzin, albo jesteś dobry w czymś, albo w niczym, czasy są takie że szuka się specjalistów w jednej konkretnej dziedzinie, renesans już minął.

0

Jak się nie możesz zdecydować, to idź na Site reliability engineer :). Zarabia tyle co dev.

0
dilax napisał(a):

[...]Co do wcześniejszych pytań, to uważam, że nie można być linux adminem i devem na raz, ponieważ jest tego ogrom i nie da rady ogarnąć dwóch dziedzin, albo jesteś dobry w czymś, albo w niczym, czasy są takie że szuka się specjalistów w jednej konkretnej dziedzinie, renesans już minął.

Moim zdaniem jest właśnie wprost przeciwnie - nie wyobrażam sobie, że np. senior linux admin, nie ogarnia C w stopniu choćby częściowego rozumienia kodu, a tym samym internalsów w jądrze Linux i jak to działa ogólnie pod maską. Bez tego ciężko zrozumieć co wypluwa strace/ltrace, co robią binarki, jak działają w ogóle uprawnienia, jak działa system plików, nie mówiąc już o jakimś poważniejszym debugingu lub analizie security.

0

Administracja polega często na szukaniu sposobu obejścia bugów w nie swoim sofcie, tudzież staraniach na zrozumieniu wizji twórców oprogramowania, o różnej, nieraz miernej jakości, co sprowadza się do intensywnego szukania po forach komunikatów błędów wyciągniętych gdzieś logów. Jest to żmudne i paskudne, stąd wiem że administracja to nie dla mnie. Często niepełna dokumentacja, jedno niedopowiedzenie w opisie czy tutorialu i kręcisz się w kółko przez kilka dni, bo coś ci nie działa, a wedługo dokumentacji powinno, itd.

Zabbixy, ldapy, skrypty w bashu o pokręconej składni, null pointer exception w logach gdy coś się sypie i szukaj wiatru w polu itd itp. Jak programujesz to przynajmniej masz ten komfort, że zwykle poprawiasz swoje własne błędy, a nie szukasz obejścia cudzych - no chyba, że piszesz przy użyciu jakiegoś gównianego zbugowanego frameworka, jak np Xamarin.

0

Może w takim razie devops? Pisanie softu do administracji.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1