Staż/praktyki we front endzie

0

Witam, jakie umiejętności trzeba posiadać aby aplikować na staż lub praktyki jako web developer w Warszawie? Wiem, że teraz jest ciężko, coraz mniej ofert się pojawia, a Juniorem nie nazwę się, ponieważ to jeszcze nie ta wiedza. Chcę zacząć zdobywać doświadczenie komercyjne, w praktyce też szybciej się nauczę, niż jak obecnie, ucząc się w domu. Zostawię tutaj linka do githuba, żeybście mogli zweryfikować poziom mojej wiedzy, może pokierujecie mnie w którą stronę się ukierunkować, czego się nauczyć, bardzo by mi to pomogło.

github

0

Przy dzisiejszym rynku pseudo programistów nie masz szans na znalezienie stażu - żadnych. Nie łudź się tylko weź się ostro do roboty bo teraz junior ma być samodzielny już z jakąś tam wiedzą. Nikt Cie nie będzie uczyć praktycznie od zera - tak mówi Twój github.

0
DannyM napisał(a):

Przy dzisiejszym rynku pseudo programistów nie masz szans na znalezienie stażu - żadnych. Nie łudź się tylko weź się ostro do roboty bo teraz junior ma być samodzielny już z jakąś tam wiedzą. Nikt Cie nie będzie uczyć praktycznie od zera - tak mówi Twój github.

Jeżeli 99% pukających do drzwi jest "pseudo" to nie powinno być żadnego problemu z wybici Mem się i załapaniem na pierwszą pracę / staż łatwo przeskakując stado - czyż nie? Myślę, że problemem nie jest "pseudo poziom", ale po prostu nasycenie. Pracuję z osobą, która ma bardzo małą wiedzę, ale jest sumienna, ambitna , szybko się uczy, pyta, czyta, kodzi po godzinach i mówi, że wynagrodzenie obecnie nie jest istotne i na stazu może jechać i cały rok. Ma pewną górkę oszczędności, nie jest na garnuszku, ale nawet jakby była to nic nie zmienia. Myślę, że takich osób jest sporo.

0

czy nie uważasz, że to już overengineering
https://github.com/laea/joke-app/blob/e35eeabea1180573a69796f597e09f01d5a03b3b/src/store/mutations.js#L3
https://github.com/laea/joke-app/blob/e35eeabea1180573a69796f597e09f01d5a03b3b/src/store/mutation-types.js#L1
?

Że nie lepiej byłoby po prostu napisać metody initJokes (bez tych capitalików) i nie bawić się w stałe?

Oczywiście nie jesteś osamotniony w takim stylu pisania, po prostu naśladujesz resztę frontendu (chociaż dziwiło mnie, że i wśród Vuexowców są takie nawyki, myślałem, że to przypadłość użytkowników Reduxa), chociaż jak dla mnie to cargo cult. Zabezpieczenie przed tym, że "kiedyś może się zmienić nazwa metody". Tylko, że myk jest taki, że jeśli się kiedyś zmieni nazwa metody, to i tak będziesz musiał zmienić nazwę tej stałej. Powiedzmy, że zamiast Jokes twoja aplikacja będzie dodawała memy, więc co zrobisz, zamienisz tak:

export const INIT_JOKES = 'INIT_MEMES'

? Raczej nie, bo to by nie miało wiele sensu, więc i tak będziesz musiał zrobić INIT_MEMES = 'INIT_MEMES';, więc to, co robisz jest bez sensu.

Oczywiście można podać argumenty również broniące takich praktyk - ale to właśnie odróżnia moim zdaniem profesjonalnego programistę od programisty wannabe - że ten pierwszy jak coś robi, to wie, dlaczego to robi, i jakie mu to korzyści (i koszty) przynosi. Ten drugi po prostu naśladuje wszystko bezmyślnie.

Czyli morał z tego taki, żeby cokolwiek robisz, rób z sensem, wiedz dlaczego tak robisz (stałe dla akcji/mutacji są dobrym przykładem, bo mam wrażenie, że większość osób używa ich totalnie bezmyślnie), jeśli używasz stałych to wiedz, dlaczego ich używasz (może mnie przekonasz, kto wie), a nie naśladuj innych, bo gdzieś tam ktoś tak napisał w tutorialu.

0
Nadziany Mleczarz napisał(a):
DannyM napisał(a):

Przy dzisiejszym rynku pseudo programistów nie masz szans na znalezienie stażu - żadnych. Nie łudź się tylko weź się ostro do roboty bo teraz junior ma być samodzielny już z jakąś tam wiedzą. Nikt Cie nie będzie uczyć praktycznie od zera - tak mówi Twój github.

Jeżeli 99% pukających do drzwi jest "pseudo" to nie powinno być żadnego problemu z wybici Mem się i załapaniem na pierwszą pracę / staż łatwo przeskakując stado - czyż nie? Myślę, że problemem nie jest "pseudo poziom", ale po prostu nasycenie. Pracuję z osobą, która ma bardzo małą wiedzę, ale jest sumienna, ambitna , szybko się uczy, pyta, czyta, kodzi po godzinach i mówi, że wynagrodzenie obecnie nie jest istotne i na stazu może jechać i cały rok. Ma pewną górkę oszczędności, nie jest na garnuszku, ale nawet jakby była to nic nie zmienia. Myślę, że takich osób jest sporo.

Ale nasycenie czego? Nie rozumiem? Skoro do pracy przyjęto u Ciebie osobę z bardzo małą wiedzą to widocznie taki wybór był lepszy dla firmy niż żaden. A, że są w stanie pracować za przysłowiową miske ryżu to już sprawa tych osób. Widocznie na tyle się cenią.

0

Jeszcze nie widziałem oferty stażowej na front-enda. Doucz się technologii i aplikuj na juniora.

1
Młyniarz napisał(a):

Jeszcze nie widziałem oferty stażowej na front-enda. Doucz się technologii i aplikuj na juniora.

Teraz we FrontEnd staż nazywa się junior. Wymagania jak na dobrego juniora, kasa jak na marnym stażu.
Taki mamy klimat

0
Nadziany Mleczarz napisał(a):

Pracuję z osobą, która ma bardzo małą wiedzę, ale jest sumienna, ambitna , szybko się uczy, pyta, czyta, kodzi po godzinach i mówi, że wynagrodzenie obecnie nie jest istotne i na stazu może jechać i cały rok. Ma pewną górkę oszczędności, nie jest na garnuszku, ale nawet jakby była to nic nie zmienia. Myślę, że takich osób jest sporo.

Właśnie o takie praktyki mi chodzi, wiem, że moją wiedza jest niewielka, bo przygoda z programowaniem jest krótka, ale z doświadczenia wiem, że rzucenie na głęboką wodę przynosi najszybsze efekty. Tylko pytanie czy firmy są chętne takie osoby przyjmować, bo dla mnie kasa w tym momencie się nie liczy, tylko chcę się nauczyć ;)

Młyniarz napisał(a):

Jeszcze nie widziałem oferty stażowej na front-enda. Doucz się technologii i aplikuj na juniora.

Których technologii? Skupiać się na konkretnym frameworku czy czysty JS?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1