"bajki" a rzeczywiste wynagrodzenie programistów

0
Spine napisał(a):

Jeszcze taka myśl, jeśli chodzi o ryzyko...

Jak robisz projekt dla kogoś i ten ktoś Ci płaci, to on ryzykuje. Projekt może zaliczyć totalną klapę finansową, ale Ty i tak kasę dostaniesz ;)

Tylko programista zostanie suchy podczas ulewy.
Oczywiście.

1

Rzeczywiste wynagrodzenie czasami jest powiązane z udziałami w firmie w której pracujesz. Czy to jest jakis temat tabu, że nikt o tym nie wspomina ?
Jeśli ktoś pracuje parę lat i zrobił soft dla jakiejś firmy to winien upomnieć się o udziały, bo jak tak dalej będzie to firmy dalej będą wszystkich dy mać.

Niestety w PL jest taka bieda jeśli chodzi o IT, że nie dość, że są małe zarobki to jeszcze nie dostajesz % udziałów w firmie
(a szkoda, bo znam sporo osób, które siedzą za zgranicą i tam wydają kasę (nakręcając gospodarkę obcym państwom),
a woleliby być w PL... Nie wiem dlaczego w PL panuje jakieś zacofanie w dziedzinie zarobków tj. niektórzy pracują za ochłapy i jeszcze się boją odezwać o podwyżkę. Ci sprytniejsi to albo wyjechali za granicę albo otworzyli własne firmy. Brak kolegi pracował w Krakwie za 4 tys. jako programista Java i wynajmował pokoik i teraz po kilku latach mu starzy kupili mieszkanie, bo go nie było stać... Teraz zmienił firmę i dostaje niewiele więcej...

No ale co się dziwić jeśli firma jest duża, a szef to były "naukowiec" PRL i musi wkręcić trochę rodziny i znajomych, aby udawali,
że coś tam robią, a to co zostanie (ochłapy) dostają programiści.

Nie chcę już wspominać o wyłudzaniu kasy na "innowacyjne" badania (jedna z większych znanych uczelni na południu Polski), bo to by był
lekki offtopic.

Inżynier Google 3 mln $ - pensja + udziały:
https://www.infoworld.com/article/3304439/salary/man-or-myth-the-3-million-google-engineer.html

Zarobki za granicą:
https://medium.com/@ChallengeRocket/top-10-of-programming-languages-with-the-highest-salaries-in-2017-4390f468256e
https://money.usnews.com/careers/best-jobs/computer-programmer/salary

2

faktycznie udzialy w firmie to bardzo fajny dodatek, sam tez sie dziwie ze tak malo ludzi o tym mowi

1

Brak kolegi pracował w Krakwie za 4 tys. jako programista Java i wynajmował pokoik i teraz po kilku latach mu starzy kupili mieszkanie, bo go nie było stać... Teraz zmienił firmę i dostaje niewiele więcej...

koleś pracuje jako java developer i zarabia 4k? Albo jest taka słaby że tylko tyle dostawać powinien albo po prostu gość nie umie negocjować.

Inżynier Google 3 mln $ - pensja + udziały:

Wspomnij że takich ludzi jest nie wiele gdzie już nawet na wejściu do tego artu o tym wspominają.

Zarobki za granicą:
https://medium.com/@Challenge[...]salaries-in-2017-4390f468256e

To poczytaj sobie posty na tym forum. Największy hajs za granicą to jest na kontraktach. A pensja normalna taki UoP to nie powala z nóg w większości przypadków. Np. wybrałem mid javy w niemczech i mediane
https://www.payscale.com/research/DE/Job=Java_Developer/Salary/372880f4/Mid-Career

Wychodzi 50k euro rocznie co daje 4,1 k euro miesięcznie gdzie uwaga średnia o ile pamiętam to trochę powyżej 3,5k. A gdzie w drogich miastach to nie jest tak dużo. Powiem tak na zachodzie dużo nowych technologi, zdarzają się duże pensje ale jak czytałem kiedyś o googlu. Jest tam trochę gości z dużymi kwotami ale większość klepaczy googla ma bardzo obciążone budżety przez wynajem/kredyty na domy. Więc mówiąc najogólniej. Duże kwoty są dla tej lepszej części programistów dla reszty zostaje dobra płaca ale żadnych kokosów.

3
luk3Z napisał(a):

Brak kolegi pracował w Krakwie za 4 tys. jako programista Java i wynajmował pokoik i teraz po kilku latach mu starzy kupili mieszkanie, bo go nie było stać... Teraz zmienił firmę i dostaje niewiele więcej...

I to jest chyba przykład tej tytułowej bajki. ;)

A tak na poważnie, to nie wiem, czy przytaczanie jakichś ekstremalnych przypadków może być argumentem w tym wątku. Może nie "spokojnie i bez problemu" jak to niektórzy twierdzą, ale w Polsce jest dużo pracy w IT wystarczająco dobrze płatnej, aby emigracja do Niemiec czy UK się nie opłacała. 15k brutto UoP/netto na B2B to nie jest coś niespotykanego, a 20k też nie jest jakąś górną granicą.

0
luk3Z napisał(a):

Brak kolegi pracował w Krakwie za 4 tys. jako programista Java i wynajmował pokoik i teraz po kilku latach mu starzy kupili mieszkanie, bo go nie było stać... Teraz zmienił firmę i dostaje niewiele więcej...

Może to jakiś asperger albo co introwertyk hard-coder?

0
Fajny Kura napisał(a):
luk3Z napisał(a):

Brak kolegi pracował w Krakwie za 4 tys. jako programista Java i wynajmował pokoik i teraz po kilku latach mu starzy kupili mieszkanie, bo go nie było stać... Teraz zmienił firmę i dostaje niewiele więcej...

Może to jakiś asperger albo co introwertyk hard-coder?

Każdy mógłby sobie pozwolić na bycie niezaradnym życiowo gdyby miał takich starych.

0

Niezaradne jest branie kredytu, kiedy można kupić mieszkanie bez odsetek.

2

Brak kolegi pracował w Krakwie za 4 tys. jako programista Java i wynajmował pokoik i teraz po kilku latach mu starzy kupili mieszkanie, bo go nie było stać... Teraz zmienił firmę i dostaje niewiele więcej...

koleś pracuje jako java developer i zarabia 4k? Albo jest taka słaby że tylko tyle dostawać powinien albo po prostu gość nie umie negocjować.

A ja jestem w stanie w to jak najbardziej uwierzyć. Pod warunkiem, że jest to pensa netto i te kilka lat to mniej niż 5. Tak na szybko licząc, to kwota brutto będzie jakieś 5700. Co już jest całkiem blisko do mediany https://wynagrodzenia.pl/moja-placa/ile-zarabia-programista-stanowisko-ogolne. Bardziej mnie dziwni, że z takim wynagrodzeniem, nie był w stanie wziąć kredytu. Gość niekoniecznie musi być słaby, wystarczy, że ma zachwianą własną wartość i nie negocjuje tego co mu podsuną.

1
Spine napisał(a):

Niezaradne jest branie kredytu, kiedy można kupić mieszkanie bez odsetek.

Latwo sie mowi jak ktos mieszka w Krakowie czy Warszawie i mysli, ze cala Polska wyglada jak te dwa miasta. Moze jeszcze Trojmiasto i Wroclaw mozna zaliczyc do tego grona ale tam jest chyba strasznie drogo. Poza tymi miastami, ciezko jest komus pracujacemu na etacie kupic mieszkanie za gotowke. Chyba, ze ma bogatych rodzicow lub wygra w totolotka.

0
Czarny Programista napisał(a):
Spine napisał(a):

Chyba, ze ma bogatych rodzicow lub wygra w totolotka.

Bogaci rodzice... Skąd oni się biorą?
Jak to możliwe, że rodzice bywają bogaci, a ich młodsze odpowiedniki zawsze muszą być biedne?

Młody też jak chce to potrafi. Mój kolega ze studiów, niedawno bez żadnych kredytów kupił dom w stanie surowym i go sobie urządził. I nie, ten kolega nie pracuje w żadnym dużym mieście.

0

Daleko szukać nie trzeba, oferta z forum:

Od kandydata oczekujemy:
Minimalne doświadczenie komercyjne: 1 rok jako Programista PHP
Znajomość PHP w wersji co najmniej 5.x
Znajomość programowania obiektowego
Znajomość MySQL i znajomość zagadnień relacyjnych baz danych
Znajomość zagadnień dot. tworzenia wydajnych systemów
Przynajmniej podstawy znajomości baz NoSQL (np. MongoDB)
Znajomość przynajmniej jednego systemu kontroli wersji GIT
Umiejętność korzystania/integracji po API dostawców i korzystania z ich dokumentacji.
Wysokie umiejętności analitycznego myślenia i pracy w zespole
Sumienność i dokładność
Znajomość języka angielskiego w stopniu umożliwiającym czytanie i pisanie dokumentacji

Dodatkowe atuty (nie wymagane):
Znajomość JavaScript
Doświadczenie przy pracy w systemach e-commerce
Umiejętność i chęć rozwoju obszarów analitycznych
Umiejętność tworzenia i czytania dokumentacji
Mile widziana znajomość frameworka Ext JS

Wynagrodzenie, uwaga, zawrotne 2993zł UoP.

Kraków.

Dramat.

0

Kolega ze studiów downgreadował się do Krakowa. W Krakowie z pensji programisty Android 3 lata exp. wynajmiesz sobie dom.

W Warszawie zarobisz trochę więcej od Krakowa ale na wynajem domu jednorodzinnego nie będzie cię stać.

W Krakowie programista to upper class, w Warszawie middle class.

Nowe 3 pokoje około 750 tys. zł, rozmiar kawalerka z dwoma pokojami 500 tys. zł, 4 -5 pokoi 120 m2 półtora miliona zł do 2 milionów zł.
W śródmieściu 'Coś' budowanego za komuny 20 tys. zł za 1 m2.

Warszawa juz dogoniła cywilizacyjnie Londyn. Tu i tam programista zarabia dość słabo w porównaniu do finansowej elity stolic.
Można dojeżdżać z Ursusa, Białołęki, Łomianek, Wesołej ale lepiej przenieść się do Krakowa.

0

@Pijany Młot : Jaki dramat? Wymagają naprawdę podstawy. Żadnego frameworka do PHP?

0

kolejna perełka:

Wymagania
Bardzi dobra znajomość PHP (obiektowo) w wersji co najmniej 5.3
Dobra znajomość baz danych MySQL oraz zasad projektowania relacyjnych baz danych
Doświadczenie w pracy z frameworkami (Laravel, Symfony lub inny)
Znajomość systemu kontroli wersji GIT lub SVN
Znajomość języka angielskiego w stopniu umożliwiającym czytanie dokumentacji
Samodzielność
Odpowiedzialność
Mile widziane
Znajomość JavaScript/HTML/CSS
Znajomość SSH
Doświadczenie z Doctrine, Facebook login lub OAuth2
Umiejętność organizacji pracy

25zł/h netto czyli: 4000zł netto za 160h pracy w miesiącu.

zus 1228
podatek dochodowy

2,5 na rękę.

0

żarty, żartami, ale tyle to ma Pani w urzędzie za picie kawy i przekładanie papierów z jednej kupki na drugą.

Czy tak ścisła, programistyczna wiedza, naprawdę już jest aż tak nisko wyceniania?

Przecież ten stack to jest dobre 1-2 lata intensywnej nauki. Nie mówiąc, że pewnie i tak załapie się ktoś z doświadczeniem komercyjnym.

2

Nie wiem co mają udowodnić takie wybiórcze ogłoszenia, ja też mogę znaleźć pierwsze z brzegu remote php 8-10k:
https://nofluffjobs.com/job/remote-php-developer-wickedideas-pl-rzzqsvvo?criteria=php
i co z tego? nic :)

1

Jak można brać na poważnie wpisy gdzie ktoś porównuje medianę płacy w Polsce do płac java(It ogólnie?)? Pierwsza lepsza korporacja dla juniora javy(1+ doświadczenia) rzuci ci 6k netto w C++ 5-6 k netto. Także darujmy sobie te opowieści o programistach java z paroletnim doświadczeniem za 4k. Drugie udowadnianie niskich płac w javie na podstawie php?

Tak są janusze którzy szukają bootcampowców/junirów żeby za 2,5k netto porobili coś tam. Ale z drugiej strony dla juniora(0 lat doświadczenia) 2,5k netto to też nie jest nic. Niektórzy mają jakieś takie wyobrażenie, dużo linijek w ogłoszeniu to pewnie cała walizka hajsu. A to może być pozycja juniorska(0 doświadczenia) gdzie szukają kogoś kto zna tylko część z tych technologi(albo chcą zatrudnić ukraińca).

0
Pijany Młot napisał(a):

żarty, żartami, ale tyle to ma Pani w urzędzie za picie kawy i przekładanie papierów z jednej kupki na drugą.

Czy tak ścisła, programistyczna wiedza, naprawdę już jest aż tak nisko wyceniania?

Przecież ten stack to jest dobre 1-2 lata intensywnej nauki. Nie mówiąc, że pewnie i tak załapie się ktoś z doświadczeniem komercyjnym.

Duża część absolwntów politechnik (poza kierunkami związanymi z IT) zaczyna swoją karierę zawodową od takiej pensji...

Źródło: ELA ileś tam.

0
luk3Z napisał(a):

Inżynier Google 3 mln $ - pensja + udziały:
https://www.infoworld.com/article/3304439/salary/man-or-myth-the-3-million-google-engineer.html

no ale co manipulujesz? xD
przecież artykuł obala twój "nagłówek"

0

Nie no, to nie są bajki. Ale wszystko zależy od rodzaju pracy, zatrudnienia itp. Można zarobić coraz częściej nawet powyżej 20k: https://nofluffjobs.com/jobs?criteria=salary%3EPLN20000M

0

Jest ktoś kto pracuje w IT jako, np programista java w Olsztynie? Da sie tutaj znalezc jakas prace, ktora da mozliwosc rozwoju i oczywiście zwiększania zarobków? Bardzo mało ofert, można powiedzieć, że prawie wcale. Zaczynam przygodę z programowaniem, postawiłem na bootcamp + praca własna. Zastanawiam się jak realnie mogę liczyć na znalezienie pracy w Olsztynie np jako junior java (ten język wybrałem na start)

2
bananoweyo napisał(a):

Jest ktoś kto pracuje w IT jako, np programista java w Olsztynie?

Szukaj w 3mieście, jest tu bardzo wiele osób z Olsztyna, różnica w zarobkach jest mniej więcej dwukrotna. W Olsztynie najczęściej proponowaną stawką to była minimalna + coś pod stołem, a na B2B 3-4 tysiące. Kiedyś było takie słynne ogłoszenie z Olsztyna - programista Java, doświadczenie itp. a stawka to 2 tysiące BRUTTO i umowa zlecenie (w Olsztynie umowy o pracę prawie nigdzie nie dają, znajome stamtąd pracowały za 5 PLN/h na starówce bez żadnej umowy).
Najlepsze w Olsztynie jest to, że jest blisko zarówno do Warszawy, jak i do 3miasta - jak chcesz pracować w IT i się rozwijać to praktycznie nie masz wyjścia, jesteś skazany na duże miasta i już.

A co do tematu zarobków, to wynagrodzenia specjalistów IT nie odbiegają od tych spotykanych w bankowości czy telekomunikacji oraz są niewiele wyższe niż te w przemyśle czy ubezpieczeniach. Po prostu większość IT to Warszawa + 3 największe miasta, głównie duże firmy (bo tam są działy IT) z kapitałem zagranicznym - i to jest główny powód lepszych zarobków w IT.

W IT natomiast jest największy rozdźwięk oczekiwań z rzeczywistością - dlatego specjaliści IT na tle innych branż mają też największe kompleksy - co przekłada się na ilość "bajek", co znów nakręca oczekiwania i tak w kółko :) IT to taka branża, gdzie każdy zarabia znacznie więcej od średniej branżowej xD

0

@Karolina Kasia: Haha też nigdy nie słyszałem o programiście zarabiającym poniżej średniej w zawodzie ;-) O dziwo średnia to 6500 brutto (czyli jakieś 7-8k netto na fakturę w zależności od tego jak liczyć i czy faktura ma uwzględnione urlopy/chorobowe).

0
hadwao napisał(a):

O dziwo średnia to 6500 brutto (czyli jakieś 7-8k netto na fakturę w zależności od tego jak liczyć i czy faktura ma uwzględnione urlopy/chorobowe).

A od kiedy to netto jest większe niż brutto :P ?

0

Jeśli porównujesz UoP z fakturą to przy małych kwotach i sytuacji, gdzie na UoP masz urlop/chorobowe a na fakturę nie, to kwota brutto z UoP będzie często realnie większa niż netto z faktury. Faktycznie mogłem napisać, że to 6500 brutto z UoP.

1

Zarobki "minimalna + coś pod stołem" są nielogiczne, bo po cóż uczyć się 2-3 lata kodzić jak to samo zarobiłbyś jako ktokolwiek bez żadnej wiedzy i umiejętności, schodzenie poniżej trójki netto nie ma kompletnie sensu, nawet w przypadku solidnego juniora.

1

Setki CV na jedno miejsce, oczekiwania poniżej płacy minimalnej. Rynek dostosowuje się do oczekiwań pracowników ;)

Nie oszukujmy się, trzy czwarte prac w małych i trochę większych firmach nie wymaga więcej ponad pół roku szkolenia.

0
Karolina Kasia napisał(a):
bananoweyo napisał(a):

Jest ktoś kto pracuje w IT jako, np programista java w Olsztynie?

W Olsztynie najczęściej proponowaną stawką to była minimalna + coś pod stołem, a na B2B 3-4 tysiące.

Tutaj mogłem zakończyć czytać, a jeszcze dalej piszesz o jakichś bajkach dając sama takie rewelacje.

1

Warszawa
Bez githuba, bez bootcampu, bez studiów, bez komercyjnego doświadczenia. Od zaraz. Umowa o pracę.

https://ibb.co/y5mNLGD

MSPANC

"Czy wiesz, że w naszym magazynie pracuje ok. 200 wyjątkowych osób by ta papryka trafiła do sklepu? I że mamy dla ciebie ponad 700 miejsc pracy. Aplikuj. LIDL" Taki reklama-baner wyświetliła się na 4programmers. :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1