256 day challenge / przebranżowienie

0

Kiedy sytuacja się zmieni? Jak w innych zawodach w ciągu kilku lat będzie możliwość pracując na miejscu i w komfortowych warunkach dojść do 5 tysięcy z realnymi widokami na 7. Tak, stawki wziąłem znikąd, tu już nie chodzi o mityczne 15k, ale jakieś porządniejsze pieniądze. Znam absolwentów budowy maszyn, elektrotechniki, budownictwa - znaczna część rozczarowana rynkiem poszła w IT. Wybitni, pasjonaci, nieliczni odnajdą się w swoich branżach, ale piszę o masie. Znam absolwentki biotechnologii, siedzą po laboratoriach, o zarobkach i możliwościach rozwoju mówią bardzo źle.

1

prawda jest kurła taka, że to co obserwujemy jest z punktu widzenia całej gospodarki mechanizmem pozytywnym. Sektor IT który u nas w miarę się dobrze rozwija, będzie się rozwijał jeszcze lepiej, ponieważ zarobki spadną, a więc kapitaliści powiększą swoje zyski (bo spadną koszta), które z kolei wydadzą na inwestycję i rozwój. Inwestycję i rozwój oznaczają więcej ciekawszych miejsc pracy, rozwój gospodarczy, nowe firmy itp.

Powinniście się cieszyć i dziękować Panu Kapitaliście i Panu Rynkowi.

Jesteście tylko siłą roboczą w tej całej układance, to właściciele kapitału czyli przedsiębiorcy są rzeczywistymi Panami w kapitalizmie, a nie specjaliści i rzemieślnicy. Napompowaliście się tak, a Janusz ze smykałką do interesu otworzy fabrykę parówek i wozi się ferrari po mazowieckiej, a wy starym 15 lanosem.

3
trójfazowy napisał(a):

W UE według szacunku dziennikarzy brakuje 10 milionów programistów. Kto nie poszedł na kurs ten przegrał życie.

Przebijam. Brakuje 20 mln programistów i to w samym Krakowie.

1

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Najpopularniejsze-kierunki-studiow-w-tym-roku-7629673.html

Najpopularniejsze kierunki studiów w tym roku

informatyka - 42 759
zarządzanie - 27 086
psychologia - 22 280
ekonomia - 18 773
prawo - 17 125

za 3-5 lat IT kończy jak zarządzanie i socjologia

8

No i dobrze, za 5 lat kod za mnie będzie klepać 10 stażystów, którzy będą mi płacić za możliwość odbycia stażu, a ja w pracy będę mógł się w pełni skupić na 4p, a nie tylko w połowie jak teraz.

1

Paradoksalnie takie długie, jałowe dyskusje jak ten temat, zachęcają nie-programistów do przebranżowienia. Wypowiadają się w tym temacie nie tylko anonimy, ale też osoby z niezłą reputacją. Dość że fajna kasa, to jeszcze jest czas na popychanie pierdół i wałkowanie tego samego :)

1
Daerato napisał(a):

Witajcie,

Żegnajcie

Ktoś powinien usuwać takie wątki

0

Odkopuje własny temat po małym przeglądzie branży i otoczenia, może się komuś przyda taki początek przed własnym challenge.
Na początek kilka wniosków:
a. pracy nad front-end`em jest od groma, w krk co chwile, ale zapewne tendencja idzie na cały kraj. Każdy janusz biznesu musi mieć własną stronkę więc dość duże ciśnienie na obecność wirtualną (w tym social media), a Ci którzy już wymiotują webowymi technikami poszli w back-end czy mają pod sobą zespół. Można w to iść jak bardzo kochasz ludzi i chcesz pomagać debilom. W innym wypadku chęć zamordowania rozmówcy będzie dominowała zwłaszcza podczas konsultacji z klientem.
b. C++ nie jest taki straszny, co prawda nie jestem jakimś kozakiem z turbo wypasionym portfolio na GitHubie ale zaczyna mi się ten język podobać. Java to kloc i straszne parcie widać na ten język. W Krk jest kilka firm (Sii/Comarch/Nokia) które ciągle rekrutują (UoP/ B2B) w językach C/C++. Dobra rada: na początku nie idź w Jave. Język prosty -> ogromnie dużo bootcampowców.
c. Język assemblerowy to dobra rzecz - jeszcze mnie czeka sporo nauki w podstawach ale warto opanować podstawy podstaw.
d. Określ chociaż jasno co chcesz zrobić. Jak już załapiesz podstawy to uważaj - polski SPOJ jest beznadziejny, zadania tam są napisane niby poprawnie ale tłumacz chyba nie brał odpowiednich leków. Dwa - uważaj na wszelakich guru od pomysłów. Lepiej coś wymyśl samemu niż przerabiaj tutoriale krok po kroku do aplikacji okienkowej czy coś podobnego.

A teraz trochę linków może się przyda:
Koleś wygląda jak rasowy alkoholik ale miło się go słucha:
A co do assemblera to polecam kanał Gynvaels:

Ps. Do tych bardziej doświadczonych kolegów mam takie pytanie: natknąłem się na postać Mirosława Zelenta. Jedni po nim jadą drudzy ubóstwiają. Pytanie - co to za typ jest? Widać, że jakiś zajawiony koleś na temat samorozwoju czy kołczingu ale może ktoś spotkał. Kiedyś podczas poszukiwań zagrywek na perke trafiłem na Kelthuzza. Internet daje takim ludziom chyba nieograniczone możliwości mentoringu cybernetycznego :D

4
Daerato napisał(a):

Odkopuje własny temat po małym przeglądzie branży i otoczenia, może się komuś przyda taki początek przed własnym challenge.
Na początek kilka wniosków:

raczej kilka pierdów o tym jak małemu Jasiowi wydaje się że wyglada IT

Ps. Do tych bardziej doświadczonych kolegów mam takie pytanie: natknąłem się na postać Mirosława Zelenta. Jedni po nim jadą drudzy ubóstwiają. Pytanie - co to za typ jest?

cos w sam raz dla ciebie, bedziesz mógł Januszom w c++ wtyczki do wordpressa pisac po tym kursie, albo lepiej w ASSemblerze

0
  1. Jeszcze dobrze się nie zaczął challenge a już udało mi się zmienić pracę i to na lepsze stanowisko. Jedna belka do góry - z pomarańczowego szaleństwa Orange do ABB na drugą linię wsparcia helpdesk (IT Support Specialist). Kasa lepsza i przede wszystkim budżet szkoleniowy w wysokości 500zł na miesiąc. Myślę poważnie o jakimś kursie na Udemy (swego czasu męczyłem Codecademy ale to jest jakieś nijakie, gotowe rozwiązania i prowadzenie za rękę bez głębszej refleksji) a może nawet zaocznie informatyka na AGH`u. Papierek by wypadało mieć jak chce się w tym bawić na poważnie.
  2. Ludzikom typu Elektrody/ Obwody Scalone czy inni Kopacze serdecznie dziękuję - dzięki waszym cennym radom doskonale już wiem kogo w IT unikać i z jakimi ludźmi nie chciałbym pracować. Palcie więcej tego bagiennego ziela bo tylko pomagacie :)
0
somekind napisał(a):

No i dobrze, za 5 lat kod za mnie będzie klepać 10 stażystów, którzy będą mi płacić za możliwość odbycia stażu,

To ten słynny "płatny staż"?

0
Daerato napisał(a):
  1. Jeszcze dobrze się nie zaczął challenge a już udało mi się zmienić pracę i to na lepsze stanowisko. Jedna belka do góry - z pomarańczowego szaleństwa Orange do ABB na drugą linię wsparcia helpdesk (IT Support Specialist). Kasa lepsza i przede wszystkim budżet szkoleniowy w wysokości 500zł na miesiąc. Myślę poważnie o jakimś kursie na Udemy (swego czasu męczyłem Codecademy ale to jest jakieś nijakie, gotowe rozwiązania i prowadzenie za rękę bez głębszej refleksji) a może nawet zaocznie informatyka na AGH`u. Papierek by wypadało mieć jak chce się w tym bawić na poważnie.

Papierek na AGH fajna sprawa - tyle ze sie pomeczysz - co do kursow moze pomysl o pluralsight - mialem, nie wiele korzystalem (mimo planow) ale to co widzialem bylo na calkiem ok poziomie:)

7

Witajcie! (ten tekst nie jest sponsorowany z programu 500+ ani z żadnego bootcampu!)

Z góry wysyłam wszystkim tym, którzy chociaż przez mili sekundę trzymali za mnie kciuki czy chociaż by mały palec u stopy - serdeczne, miłe i spokojne pozdrowienia! Dzięki tym dobrym ludziom, którzy chociaż jednym miłym słowem wsparli takich ciuli, leszczy, słabiaków i w ogóle cieniasów, w kodzie jak ja, dobrym słowem - jedno wielkie - SERDECZNE DZIĘKI! A tym którzy nie wierzyli, o ile kogoś to w ogóle obchodzi - to pragnę uświadomić raz a porządnie - udało się. Tak, udało się zdobyć pracę, ustawić i pracować bez żadnych komplikacji. Obecnie widzę również jak wiele firm wywala na bruk z powodu koronawirusa - w mojej firmie - ABB - taka sytuacja nie ma mieć prawa miejsca, a także nie może dotyczyć żadnego z zatrudnionych pracowników. [Te wszystkie Janusz.exe i ich doskonałe rozwiązania kodowe, pisane przez małych geniuszy, to tylko kolejny, łakomy kąsek dla ABB bo za kilka tygodni będziemy kupować takie dobre rozwiązania po cenie "pożalsięboże" bo taniej się nie da, a właściciel *.exe i tak puści bo za coś żyć musi]. Inna sprawa to otwarte kontrakty menadżerskie i umowy indywidualne (nie etat a kontrakt czy B2B) ale to nie moja działka, na tym się w kij nie znam.
Podsumowując - zarabiam 7,4k na rękę netto, mam umowę o pracę na czas nieokreślony, realizuję projekty z zakresu baz danych, aplikacji wewnątrz sieciowych, integracji serwisów (trochę pod architekta), a także aktywnie uczestniczę w budowaniu serwisu Bazy Wiedzy (Knowledge Base). Wiem, że te piniondze to kij i w ogóle mało, weź panie rób na B2B i po cholerę na czyjś rachunek - no ale póki co odwagi cywilnej mam tyle co kot napłakał więc pozwólcie, że będę klepał dalej tam gdzie jestem a jak będzie co zbierać z pobojowiska to sam sobie wyznaczę następne cele.

Pozdrawiam serdecznie,
Paweł

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1