Czy chwalenie się projektami na GitHubie źle świadczy o pracowniku.

0

Mam wiele projektów, które robiłam dla prywatnych klientów. Chciałabym jeden opublikować na GitHubie i dodać link do CV. Czy to prawda, że rekruterzy źle na takie coś patrzą i nie chętnie nawiązują współprace z taką osobą. Chodzi mi głównie o obawę przed nie dochowaniem tajemnicy służbowej po nawiązaniu współpracy.

0

Jeśli nie podpisywałaś jakieś klauzuli poufności i nie podjesz wrażliwych danych z (dziurawego?) backendu to nie widzę problemu, akurat działający przykład może być na plus, jak jest porządnie zrobiony.

3

A robiłaś przekazanie majątkowych praw autorskich - odpisywałaś sobie 50% uzyskania przychodu? jeśli tak to ten kod nie należy już do ciebie więc nie możesz. To samo przy każdym innym odpowiednim zapisie na umowie.

2

Zwykle jest tak że ten kod nie jest juz twoją własnością i z oczywistych względów nie wolno ci go publikować.

0

Zazwyczaj umowa zabrania robienia takich rzeczy. Napisz sobie jakiś swój projekt i nim się pochwal ;).

0

Mam na umowie wyszczególnione, że prawa autorskie należą do mnie. Projekt to system rezerwacji dla hotelu połączony z CRM. Chcę jedynie pokazać część funkcjonalności i udowodnić, że potrafię budować sensowną architekturę oraz przetestować system w tym akceptacyjne przez GUI. Chce również dodać do tego opis, jak wyglądała analiza wymagań oraz współpraca z klientem. Już pomijając fakt, że pierwsze co to rekruter może pomyśleć z automatu, że łamie prawa autorskie. To również może pomyśleć "Jakaś głupia sama sobie psuje rynek udostępniając to za darmo."

6

Mam wrażenie, że trochę wymyślasz i na siłę szukasz problemu.

1) jeśli nie masz zakazu udostępniania kodu, to niczego nie łamiesz, więc nie ma powodów do obawiania się. Poza tym - skąd rekruter ma wiedzieć, czy dany projekt pisałaś dla danego klienta, czy sobie w ramach ćwiczeń/nauki/do portfolio? Klient raczej sam też się nie zorientuje, że chwalisz się kawałkiem aplikacji pisanej dla niego,
2) nie oszukujmy się - ten Twój kod raczej jakąś rewolucją nie jest. Klient końcowy i tak nic z tym nie zrobi, nie odpali ani nie zainstaluje u siebie. Z kolei inny programista nie będzie raczej polować na okazję niewiadomego pochodzenia na GH, tylko albo poszuka jakiejś oficjalnej biblioteki/modułu, albo sam sobie napisze, co najwyżej może się lekko zainspirować Twoim pomysłem (aczkolwiek nie sądzę, żeby komuś chciał się poświęcać czas na rozgryzanie jakiegoś przypadkowego kodu),
**3) **nie musisz wrzucać tam całej aplikacji, ale jedynie kilka wybranych smaczków, żeby pokazać swój wysoki poziom,
4) GH jest fajne, bo podczas rekrutacji pozwala od razu rzucić okiem na umiejętności danego pacjenta. Moim zdaniem jest dużym plusem podczas oceny kandydata. Zresztą zwróci uwagę - na forum przy praktycznie każdym wątku dot. rozwoju kariery/oceny CV pojawia się post w stylu "daj link do GH to pogadamy".

0

A tak w ogóle skąd klient-zielonka w temacie ma wiedzieć, że opublikowałaś fragment "jego" kodu do którego pewnie nie zaglądał czy, co oczywiste, nawet nie rozumie.
Dodatkowo większość umów o przekazanie praw jest nieprawidłowo skonstruowanych (czyli nieważnych) ;)
Po trzecie, skoro nie było takiej umowy to w czym problem...
"Jakaś głupia sama sobie psuje rynek udostępniając to za darmo." - niczego nie psujesz, bo zawsze ktoś udostępnia za darmo, a reszta goli od nich modyfikując pod siebie ;)

2

Jeżeli zastosowałaś jakieś ciekawe rozwiązania w konkretnym projekcie klienta, a nie chcesz wrzucać tego kodu na githuba, to możesz stworzyć własny domowy projekt, z rozwiązaniami podobnymi do tych co wykonywałaś u klienta.
Jak ktoś mi podaje na CV link to gihtuba, to przeglądam dane projekty i często z nich pytam, by zobaczyć, czy aby na pewno ta osoba wie co napisała.

1

Z punktu widzenia rekrutera branzy IT: Tak i nie.
I zanim pomyslisz, ze za wiele ci nie pomoglem, juz spiesze z tlumaczeniem: owszem, zlamanie tajemnicy bedzie dla nas sygnalem, ze ta dana osoba nie jest godna zaufania. Tutaj masz absolutna racje. Niemniej udostepnianie projektow, twoich projektow, do ktorych zadna firma nie rosci sobie prawa jest jak najbardziej w porzadku, wrecz sie chwali! Im wiecej masz projektow, certyfikatow (przydatnych dla branzy, karta plywacka nas nie interesuje ;) ), tym lepiej dla ciebie. To oznacza dla nas: ta osoba potrafi i chce sie rozwijac!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1