Cześć,
pierwszy raz w życiu spotykam się z taką sytuacją, dlatego chciałbym zweryfikować, czy coś takiego z punktu widzenia zarządzania jest możliwe, oraz czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji.
Otóż, aplikowałem na stanowisko wsparcia applikacji do firmy X. Prawie dwa tygodnie po rozmowie o pracę otrzymałem odpowiedź od działu HR, że manager projektu pozytywnie ocenił moje umiejętności techniczne oraz softowe (czyli angielski), więc z chęcią chciałby podjąć ze mną współpracę i zaproponować UoP. Problem w tym, że klient zewnętrzny, dla którego miałem pracować zawiesił projekt. Dziewczyna z HR starała coś wydusić z siebie, że zwykle jest tak, iż jest to kwestia związana z przetargami, albo niedoszacowaniem kosztów.
Dodam, że firma X, w której mógłbym pracować, to firma outsourcingowa.
Jak żyć? :(