Rekrutacja a zawieszenie projektu

0

Cześć,

pierwszy raz w życiu spotykam się z taką sytuacją, dlatego chciałbym zweryfikować, czy coś takiego z punktu widzenia zarządzania jest możliwe, oraz czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji.
Otóż, aplikowałem na stanowisko wsparcia applikacji do firmy X. Prawie dwa tygodnie po rozmowie o pracę otrzymałem odpowiedź od działu HR, że manager projektu pozytywnie ocenił moje umiejętności techniczne oraz softowe (czyli angielski), więc z chęcią chciałby podjąć ze mną współpracę i zaproponować UoP. Problem w tym, że klient zewnętrzny, dla którego miałem pracować zawiesił projekt. Dziewczyna z HR starała coś wydusić z siebie, że zwykle jest tak, iż jest to kwestia związana z przetargami, albo niedoszacowaniem kosztów.
Dodam, że firma X, w której mógłbym pracować, to firma outsourcingowa.

Jak żyć? :(

3

Nie rozumiem to w końcu masz propozycję pracy czy nie?
Jak masz to już twój wybór, jak u ciebie posucha to bym brał, a pogrymasił jak cv sie napełni ;)

0
czysteskarpety napisał(a):

Nie rozumiem to w końcu masz propozycję pracy czy nie?
Jak masz to już twój wybór, jak u ciebie posucha to bym brał, a pogrymasił jak cv sie napełni ;)

Otrzymałem wiadomość, że spełniam wymagania w ofercie pracy i bez problemu mógłbym podpisać UoP, ale projekt jest zawieszony. Może zostanie odwieszony za 2-3 miesiące, a może w ogóle.

2
adan96ful napisał(a):
czysteskarpety napisał(a):

Nie rozumiem to w końcu masz propozycję pracy czy nie?
Jak masz to już twój wybór, jak u ciebie posucha to bym brał, a pogrymasił jak cv sie napełni ;)

Otrzymałem wiadomość, że spełniam wymagania w ofercie pracy i bez problemu mógłbym podpisać UoP, ale projekt jest zawieszony. Może zostanie odwieszony za 2-3 miesiące, a może w ogóle.

Miałem podobną sytuację z dosyć większą firmą. Zakwalifikowałem się do przyjęcia, ale klient wstrzymał rekrutację. Mija już chyba 5 miesiąc i brak odpowiedzi. Także, polecam szukać dalej.

3

Ja tak nie miałem, ale szukałbym dalej na Twoim miejscu.

0

Jak by sobie dał spokój z nimi. Każda tak sytuacji potem odbija się czkawką. Raz tak miałem podobnie. Nie czekałbym, że coś odwieszą. Możesz wprost zapytać rekruterki, czy ma cos innego dla ciebie jak nie to sobie gdzie indziej poszukasz.

3

Lecą w h*ja jak to outsourcing, chcą mieć dyspozycyjnego pracownika pod ręką za 0 zł na wypadek gdyby nawinął im się jakiś klient, a ten obecny po prostu się wycofał ze współpracy i tyle.

0

Na tym etapie kariery (i w sumie na każdym innym) - praca albo jest - czyli masz umowę podpisaną, albo jej nie ma - czyli każda inna sytuacja. Do tej drugiej kategorii właśnie zalicza się to co ci zaoferowano.

0

Miałem podobnie, nic szczególnego. Zdarza się po prostu.

0
adan96ful napisał(a):

Otóż, aplikowałem na stanowisko wsparcia applikacji do firmy X. Prawie dwa tygodnie po rozmowie o pracę otrzymałem odpowiedź od działu HR, że manager projektu pozytywnie ocenił moje umiejętności techniczne oraz softowe (czyli angielski), więc z chęcią chciałby podjąć ze mną współpracę i zaproponować UoP. Problem w tym, że klient zewnętrzny, dla którego miałem pracować zawiesił projekt.

No i co im zrobisz :-)
Ja miałem przypadek w Dużej Firmie o Której Wszyscy Słyszeli, że ponoć pozytywnie przeszedłem testy, są zadowoleni, byłem na rozmowie z Szalonym Naukowcem (biały fartuch, rozwiane włosy), potem rozmawiałem przez telefon z jakimś Amerykańcem o tym czym mniej więcej miałbym się zajmować (to był dopiero planowany projekt), i wszystko wyglądało fajnie, i już prawie odrzuciłem ofertę innej firmy, a tu dzwoni Amerykanin i mówi że projekt owszem, będzie, ale team powstanie w innym kraju. Nie sprecyzował, ale pewnie w Indiach, tak se pomyślałem...

1

Nawet kiedy zegar na boisku pokazuje 90 minutę a sędzia nie odgwizdał końca meczu to nasi mogą jeszcze strzelić gola albo nam mogą strzelić.

Gdy szukasz pracy naprawdę, to miej prowadzone dwie albo trzy otwarte rekrutacje.
Różne narody uważają się za autorów przysłowia "Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka".

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1