Jeeli kandydat podaje kod do swojego GitLab'a, to zawsze przynajmniej z grubsza przejrzę co robił. Część pytań zwykle dotyczy właśnie tego kodu.
Zawsze, poza sytuacjami typu: ej ludzie Marek sie rozchorowal, a za 5 minut przychodzi kandydat na rozmowe, kto pojdzie?
Teraz sobie chodzę po rekrutacjach, generalnie pojawiła mi się już jedna firma która wymaga podania linka do profilu na GitHubie. Czy to błąd w apce rekrutacyjne czy nie, profil musiałem podać żeby przejść dalej.
NoFluff i JustJoin mają pola na profile LinkedIn i GitHub. Trochę to dziwne bo po co mam wysyłać CV skoro daje profil na LN? O FB jeszcze nikt nie prosi...
Jeżeli się odezwą to opiszę co i jak....
Wpadłem na pomysł jak można zabłysnąć nawet GitHubem. Widzę, że źródła 4P są na GH: https://github.com/adam-boduch/coyote
Zadanie: zaimplementować dla użytkowników 4P Twitter-like walla. Jak ktoś to zrobi, to od razu sprawdzałbym pod kątem seniora :)
Czasami jest problem.
Ostatnio przeglądałem taki GH i gość miał problemy algorytmiczne gdzie ciężko było ocenić właściwe umiejętności. Tam było najwyżej parę prostych klas z krótkim kodem.