Nie rozumiemy się... Pisałem w kontekście UI... Apple jest dość restrykcyjne, jeśli chodzi o aplikacje, które nie odpowiadają iOS-owym standardom "look & feel". Co wymusza - w tym wypadku na autorach Fluttera - żeby dali nam narzędzia pozwalające wiernie podrobić ten "look & feel".
Dlatego o to zapytałem, bo nie wiedziałem do końca o co Ci chodzi. Wiem, że Apple jest restrykcyjne jeśli chodzi o takie rzeczy, ale szczerze to każda Flutterowa apka, którą znam nie jest typowo iOS-owa. Ma albo Material Design albo coś swojego. Aczkolwiek fakt, dobrze że we Flutterze jest chociaż możliwość naśladowania Cupertino. Z tym, że zrobienie aplikacji, która jest na Androidzie Material na iOS-ie Cupetrino jest mało praktyczne, bo trzeba pisać dodatkowe abstrakcje i zdać się np. na https://pub.dartlang.org/packages/flutter_platform_widgets.
Gdyby rozwiązania oparte o webówkę się sprawdzały, nie byłoby tej rozmowy, bo ani React Native, ani Flutter nie miałyby powodu powstawać ;)
Web dzisiaj jest dużo dalej niż w czasie, kiedy powstawał RN czy Flutter. Jasne, nie można jeszcze zrobić tyle, co w aplikacji instalowanej na telefonie, ale ta linia z dnia na dzień się coraz bardziej zaciera (https://whatwebcando.today) i wolałbym, żeby wysiłki szły w stronę rozwoju weba niż takiego rozwiązania jak Flutter.
Zgadza się, ale ma to swój koszt. Dodajemy w ten sposób kolejny ruchomy element do i tak skomplikowanej układanki. I jak zawsze, kiedy stajemy na piramidzie kilku krzeseł, coś się przez to spierdzieli :) Ryzyko rośnie. Nie teoretyzuję, bo sam się na to naciąłem. Transpilacja z TypeScriptu do JavaScriptu (jest za to odpowiedzialny Babel, jeśli pamiętam) wywoływała pewne problemy, np. z breakpointami.
Różnica tutaj jest taka, że jest to bug w narzędziach, które da się naprawić w przeciwieństwie do rzeczy, które uważam za błędne we Flutterze i wynikają na etapie jego koncepcji. Jeśli ktoś nie uważa tego za wady albo mu nie przeszkadzają, to też ok. W końcu Flutter ma dużo pozytywnych opinii i jeśli komuś zwiększa efektywność pracy, to niech go używa. Dla mnie takie rzeczy jak natywny kod omijający natywną platformę, niewspółczesny i kiepski język programowania, brak wsparcia dla śmierci procesu, dostarczanie całej swojej wewnętrznej platformy razem z każdą aplikacją czy ciągłe nadganianie natywnego UI są ciężkostrawne. Uważam, że są lepsze wieloplatformowe rozwiązania. Ale i tak pewnie przez najbliższy rok będę pracował we Flutterze. ¯\_(ツ)_/¯