Scala – kilka pytań na temat języka i rynku

Jak wygląda na chwilę obecną język scala? Podoba mi się, że jest zbliżona do javy, ale nie jest dyktowana przez Oracle - może korzystać z JVM, ale i iNnych środowisk jak .NET czy nawet JS. Czy osobie początkującej, która dotychczasowo pisała aplikacje w innym języku polecilibyście ją? Jak wygląda rynek? Jest dużo ofert i jak myślicie będzie się ona powiększać, czy może Kotlin bądź inny język go przysłoni?

To samo chciałbym zapytać o GOLANG i rubiego - w co teraz warto iść biorąc pod uwagę głównie aplikacje webowe, ale i nie tylko?

@Wibowit pytają o Scalę.
W tym kraju? W Javę i .NET albo front-end. Nie mamy pojęcia jaki będzie rynek, nie wiemy czy początkujący powinien iść w Scala, Java, C#, JS, Cobol, Malbolg etc. Przejrzyj oferty pracy. Nikt nie ma szklanej kuli. Golang w tym kraju praktycznie nie istnieje. Tak samo jak Elixir i tym podobne.

Z Golangiem jest jednak trochę lepiej niż z Elxiriem. ;)

Ani Scala, ani Golang to jednak nie są języki dla początkujących - Ruby jak najbardziej.

Język gorszy wypiera lepszy :-( I pewnie dlatego kotlin wygryzie trochę Scalę w najbliższych latach (ale może i nieźle Javę uszczknie przy okazji).
(żeby nie było - uważam, że Kotlin jest elegantszy jako język -elegantszy od Scali i dużo ładniejszy od Javy).

Kotlin == Scala-- i jest dośc podobny składniowo - nawet można się pomylić (ja się często mylę i zapominam w czym piszę). Dlatego kotlin może być też bezpiecznym wstępem do Scali.