Najbardziej nielubiane języki programowania

4

Wg użytkowników Stack Overflow najbardziej nielubiane języki programowania to:

  1. perl
  2. delphi
  3. vba
  4. php
  5. objective-c
  6. coffeescript
  7. ruby
  8. c#
  9. java
  10. c++

...a Wy czego najbardziej nie lubicie?

źródełko: https://stackoverflow.blog/2017/10/31/disliked-programming-languages/

1

PHP - chaotycznie niezaprojektowany
CoffeeScript - fajny eksperyment swego czasu, który jednak nie powinien trafiać na produkcję (na szczęście nawet programiści RoR już powrócili na łono JavaScripta, widząc, że ES6 pozwala na bardziej wygodne programowanie).
Java - przeinżnierowany język, który uczy złych nawyków przeinzynierowywania wszystkiego

Zastanawiałem się, czy TypeScripta nie dodać, może powinienem (teraz już za późno, bo nie mogę poprawić głosowania), ale w sumie co do TypeScript to nic nie mam poza tym, że w większości projektów jest totalnie niepotrzebny i ludzie dają go na siłę, zaciemniając tylko kod. Oraz programiści TypeScripta to często programiści Javy czy innego C#, którzy próbują pisać w JS tak, jakby pisali w swoich językach, czyli w przeinżynierowany sposób. Gdyby typowania były używane oszczędnie, w niektórych miejscach i z jakimś rozsądkiem, to może by to inaczej było.

0

LotusScript

1

a gdzie XSLT albo Kobol ?

1
LukeJL napisał(a):

Zastanawiałem się, czy TypeScripta nie dodać, może powinienem (teraz już za późno, bo nie mogę poprawić głosowania), ale w sumie co do TypeScript to nic nie mam poza tym, że w większości projektów jest totalnie niepotrzebny i ludzie dają go na siłę, zaciemniając tylko kod

Święte słowa. Czekałem aż ktoś to powie. JavaScript jest piękny w swojej dynamiczności i braku typów. Ja piszę w backendzie ale we frontcie uwielbiam JSa.
Jeszcze dodam że totalnie nie podobają mi się klasy w ES6. Brakuje mi słowa function w metodach czy czegokolwiek do oznaczenia że jest to metoda. Kiepskie jest także to że najpierw klasa musi być zadeklarowana, dopiero potem kod (funkcje natomiast są wznoszone).

2

A gdzie css?

3

W sumie ciekawe pytanie, bo im dłużej zacząłem się zastanawiać, tym bardziej stwierdzam, że ciężko mi powiedzieć, że jakiegoś języka nie lubię.

Nie przepadam za Javą - zraziłem się na początku mojej zabawy i w zasadzie unikam Javy całkowicie. Ne przepadam za bashem, bo jego składnia jest porąbana. Pliki wsadowe Windows to jeszcze większy koszmar, z drugiej strony. Ale na przykład taki PHP - jest nielogiczny, niespójny i brzydki, ale w zasadzie pisze się w nim dość gładko - jakbym miał teraz napisać małą aplikacyjkę internetową, pewnie nadal sięgnąłbym po PHP - choć może tutaj wyskakuje moje wieloletnie doświadczenie pracy w PHP.

0

JS ma ten minus ze to zarówno język w którym można pisać backend i fronted. Mnie denerwuje pisanie frontu, a na backendzie node'a bardzo lubię i lepiej mi się pisze niz w takim Pythonie czy ruby. Ale jest tudniejszy moim zdaniem. Niemniej nie nadaje się do wszystkich aplikacji dlatego powinno się też znać jakis bardziej enterprise język.

0

A i połowa SO to hipstery jsa dlatego go nie ma na liście. Nieważne że najwięcej się z tym językiem mecza :D

1

W sumie można powiedzieć, że jak do tej porty pierwsza trójka w ankiecie nie jest zaskoczeniem. :D

Koledze na piwie to pokażę. On uwielbia PHP. :D

0

Zauwazylem, ze na tym forum siedzi sporo korpo-backendowcow przez co chociazby taki js im sie zle kojarzy bo zostal im w glowie jQuery sprzed kilka lat i rzezby na widokach. Gdybym nie siedzial w js i zatrzymal sie na tym co bylo nawet 3 lata temu pewnie tez bym na niego obstawial. Dobry kod js-owy z dzisiejszymi dobrodziejstwami jest czytelniejszy i przyjemniejszy niz 3/4 jezykow.

4

Perl jest bardzo fajny:

 c8R";@d=split/(map{$P=$P[$f^ord/,"\nrekcah xinU/P,P);pipe"r$p"LREP rehtona tsuJ";$q*=2)+=$f=!fork;subp{@p{"r$p","u$p"}=(,"u$p";++$p;($p{$_})&6];$p{$_}=/ ^$P/

Nie wiem czemu ludzie nie lubią perla, można wszystko zapisać bardzo krótko i zwięźle.

0

Ciekawa ankieta. Ja np. jak mam coś napisać na szybko to wybieram JS'a, ewentualnie Pythona (zwłaszcza jak chce się pobawić sieciami neuronowymi, czy przetworzyć sobie jakiś obraz). Poważniejsze rzeczy zawsze można pogrzebać w C++ czy Javie. Do Web - znienawidzony PHP (Laravel).

Ale za to C# nie mogę znieść. Pisząc tam, mam wrażenie, że jest przekombinowany i wszędzie jest jakiś syntax sugar na coś innego. Ostatnie tygodnie piszę różne rzeczy na kryptografie na studiach i świadomie wybrałem C# bo wiem, że najszybciej w nim napiszę - ale jednak większość czasu to kopiowanie z internetów nazw funkcji, bo chyba nie ma człowieka który by to spamiętał.

6
Złoty Terrorysta napisał(a):

Zauwazylem, ze na tym forum siedzi sporo korpo-backendowcow przez co chociazby taki js im sie zle kojarzy bo zostal im w glowie jQuery sprzed kilka lat i rzezby na widokach. Gdybym nie siedzial w js i zatrzymal sie na tym co bylo nawet 3 lata temu pewnie tez bym na niego obstawial. Dobry kod js-owy z dzisiejszymi dobrodziejstwami jest czytelniejszy i przyjemniejszy niz 3/4 jezykow.

A teraz JS nagle stał się zaprojektowanym językiem, bez wtfów, z przyzwoitą biblioteką standardową, dzięki której tysiące developerów nie wynajdują na nowo left-pada każdego dnia, i wcale co kilka miesięcy nie wychodzi nowy, lepszy master framework czyniąc wszystkie poprzednie już niemodnymi?
Jeśli tak, to JS musi być fajnym językiem.

0

A teraz JS nagle stał się zaprojektowanym językiem, bez wtfów, z przyzwoitą biblioteką standardową, dzięki której tysiące developerów nie wynajdują na nowo left-pada każdego dnia, i wcale co kilka miesięcy nie wychodzi nowy, lepszy master framework czyniąc wszystkie poprzednie już niemodnymi?
Jeśli tak, to JS musi być fajnym językiem.

Nie napisalem, ze stal sie zaprojektowanym jezykiem, ale pisze sie duzo przyjemniej i kod jest schludniejszy, nawet jak ktos umial pisac w ES5 to po prostu w ES6 i wyzej wyglada to lepiej. A jak ktos nie umie to zadna wersja mu nie pomoze ani nawet najlepiej zaprojektowany jezyk. Chodzi o to, ze niektore rzeczy wygodniej sie pisze w JS-ie niz w innej takiej javie. I moim zdaniem wygodniej niz w takim pythonie, bo powiedzmy moga miec zblizony target.

A to, ze wiara robi n takich samych bibliotek i w dodatku niepotrzebnych nikomu, bo moga to napisac w 10 linijek to nie wina jezyka a spolecznosci. JS daje duzo mozliwosci, wywodzi sie z front-endu i potem takie hipstere robia biblioteki. O dobrych devow js-owych naprawde ciezko. Ale szkoda ze patrzysz w tak waski sposob. Rownie dobrze moge powiedziec to samo o javie czy .net patrzac na 3/4 tutoriali od hindusow.

Nie pamietam kiedy wyszedl jakis nowy framework, ktory by sie chociaz troche wybil, sle spoko.

1
Złoty Terrorysta napisał(a):

Nie napisalem, ze stal sie zaprojektowanym jezykiem, ale pisze sie duzo przyjemniej i kod jest schludniejszy, nawet jak ktos umial pisac w ES5 to po prostu w ES6 i wyzej wyglada to lepiej.

Temu nie przeczę - tylko "lepiej" nie zawsze znaczy "na akceptowalnie dobrym poziomie".

A jak ktos nie umie to zadna wersja mu nie pomoze ani nawet najlepiej zaprojektowany jezyk.

Owszem, da się napisać w JS kod, który nie wygląda jak kupa. Tylko zajmie to znacznie więcej czasu niż gdyby go pisać w porządnym języku. Dlatego właśnie ładne języki pomagają pisać ładny kod.

Chodzi o to, ze niektore rzeczy wygodniej sie pisze w JS-ie niz w innej takiej javie.

Jakiś konkretny przykład?

A to, ze wiara robi n takich samych bibliotek i w dodatku niepotrzebnych nikomu, bo moga to napisac w 10 linijek to nie wina jezyka a spolecznosci.

A może po prostu jaki język taka społeczność? ;)
"Łał, animują mi się płatki śniegu na stronie, to teraz napiszę swoją własną biliotekę do stringów i będę taki pr0!"
A gdyby biblioteka była wbudowana jak w sensownych językach, to nikt by się chyba w to nie bawił.

Ale szkoda ze patrzysz w tak waski sposob. Rownie dobrze moge powiedziec to samo o javie czy .net patrzac na 3/4 tutoriali od hindusow.

Możesz, tylko to nie będzie prawda. Te języki zostały zaprojektowane, mają biblioteki standardowe, za to nie mają wtfów.

1

A gdzie COBOL, VBScript, JScript, Windows batch, REXX, JCL, PL/I, RPG?

Myli się ten kto myśli że te języki już nikt nie używa. U mnie piętro niżej jest cała masa ludzi tylko od tego.
A programowanie w JCL - jedynym języku programowania typu DSL bez pętli - jest doświadczeniem którego nikomu nie polecam.

3
somekind napisał(a):
Złoty Terrorysta napisał(a):

Zauwazylem, ze na tym forum siedzi sporo korpo-backendowcow przez co chociazby taki js im sie zle kojarzy bo zostal im w glowie jQuery sprzed kilka lat i rzezby na widokach. Gdybym nie siedzial w js i zatrzymal sie na tym co bylo nawet 3 lata temu pewnie tez bym na niego obstawial. Dobry kod js-owy z dzisiejszymi dobrodziejstwami jest czytelniejszy i przyjemniejszy niz 3/4 jezykow.

Z drugiej strony dużo frontendowców / nodejs myśli, że Java to jakaś masakra, klasy./ kontenery/ servery aplikacji/ tony xmli i annotacji. Ten syf nadal jest - ale jużod dawna jest alternatywa i można nawet w Javie pisac prosto i szybko - moje javowe serwerzyki startują w okolicach sekundy ( z tego większość to start JVM).

Przyznaje - ja programuję jak w Express.js w Javie (Ratpack się nazywa).

2
Złoty Terrorysta napisał(a):

A teraz JS nagle stał się zaprojektowanym językiem, bez wtfów, z przyzwoitą biblioteką standardową, dzięki której tysiące developerów nie wynajdują na nowo left-pada każdego dnia, i wcale co kilka miesięcy nie wychodzi nowy, lepszy master framework czyniąc wszystkie poprzednie już niemodnymi?
Jeśli tak, to JS musi być fajnym językiem.

Nie napisalem, ze stal sie zaprojektowanym jezykiem, ale pisze sie duzo przyjemniej i kod jest schludniejszy, nawet jak ktos umial pisac w ES5 to po prostu w ES6 i wyzej wyglada to lepiej. A jak ktos nie umie to zadna wersja mu nie pomoze ani nawet najlepiej zaprojektowany jezyk. Chodzi o to, ze niektore rzeczy wygodniej sie pisze w JS-ie niz w innej takiej javie. I moim zdaniem wygodniej niz w takim pythonie, bo powiedzmy moga miec zblizony target.

A to, ze wiara robi n takich samych bibliotek i w dodatku niepotrzebnych nikomu, bo moga to napisac w 10 linijek to nie wina jezyka a spolecznosci. JS daje duzo mozliwosci, wywodzi sie z front-endu i potem takie hipstere robia biblioteki. O dobrych devow js-owych naprawde ciezko. Ale szkoda ze patrzysz w tak waski sposob. Rownie dobrze moge powiedziec to samo o javie czy .net patrzac na 3/4 tutoriali od hindusow.

Nie pamietam kiedy wyszedl jakis nowy framework, ktory by sie chociaz troche wybil, sle spoko.

Akurat tak się składa że w JS'ie siędzę od bardzo dawna i dopiero teraz widzę jaki jest on ograniczony. Pisze się w nim fajnie ale wyłącznie jakieś małe aplikacje, chcąc napisać coś większego co miało by ręce i nogi to musisz poświęcić na to 3 razy więcej czasu niż np. w takiej Javie. Frameworki to jakaś kpina, nie mają startu nawet do Symphony z php. Standardy w tym języku nie występują, każdy pisze jak mu pasuje, o czymś takim jak DRY, SOLID większość devów js nie ma pojęcia. OOP w js nie istnieje, ostatnio zadałem na forum pytanie dlaczego nikt nie korzysta z OOP to dostałem odpowieć że to jest JS i w nim tak się nie pisze. Porównywanie Js'a do Javy to jak porównywanie roweru do motoru. Tym i tym dojedziesz do celu, ale jakim kosztem. Może jestem w błedzie, zaskocz mnie czymś, podaj linka do jakiegoś naprawdę dobrego projektu z js'a? Ps. to prawda że ES6 dodaje dużo fajnych rzeczy i cieszy że js idzie w dobrym kierunku, ale przed nim jeszcze bardzo długo droga :)

1

Trochę nie rozumiem tego psioczenia na JS, może za mało w nim robiłem.
Owszem, OOP trzeba sobie wyobrazić, ale istnieje. Że jest mało stosowane to raczej wina ludzi niż języka (ludzie ludziom zgotowali ten lost).
Biblioteka standardowa istnieje: https://developer.mozilla.org/en-US/docs/Web/JavaScript/Reference/Global_Objects
trochę mniej standardowa ale też popularna też: https://www.npmjs.com/package/core-js
i https://github.com/stdlib-js/stdlib
normalna biblioteka do obsługi łańcuchów też o dziwo jest: https://www.npmjs.com/package/string

Może powinienem napisać w tym języku jakąś enterprise-aplikację żeby zrozumieć to ględzenie, tylko jakoś nie mogę sobie wyobrazić że inni to robią.

3

Somekind:
A teraz JS nagle stał się zaprojektowanym językiem, bez wtfów,

WTFy są, ale po kilku latach przestają ci przeszkadzać. Dowiadujesz się po prostu w pewnym momencie, że typeof null === 'object' i potem o tym pamiętasz. I wydaje mi się, że łatwiej zapamiętać parę WTFów niż nazwy wszystkich klas z Javy.

owca_82:
OOP w js nie istnieje, ostatnio zadałem na forum pytanie dlaczego nikt nie korzysta z OOP to dostałem odpowieć że to jest JS i w nim tak się nie pisze.

OOP w JS istnieje i ma się dobrze - chociaż fanatycy programowania funkcyjnego czy fani Reduxa będą twierdzić, że JS jest funkcyjne i będą gardzić OOP i robić wszystko na funkcjach - więc nie dziwne, że ci tak odpowiedzieli, że się nie pisze obiektowo - no ale to jest fanatyzm jednego paradygmatu, oni uważają OOP za coś gorszego, i że funkcyjność rządzi (jak na ironię sama idea Reduxa ma wiele wspólnego z OOP, to w zasadzie emulacja OOP za pomocą funkcji).

o czymś takim jak DRY, SOLID większość devów js nie ma pojęcia

Bo większość devów innych języków ma pojęcie? To normalne, że większość programistów nie umie kompletnie programować, w każdym języku tak jest. Swoją drogą najgorsze kody w JS tworzą zwykle programiści innych języków, którzy muszą coś tam napisać przy okazji od czasu do czasu w JavaScript i piszą to najbardziej kijowo jak się da, a potem bluzgają na to jaki to JS okropny.

Pisze się w nim fajnie ale wyłącznie jakieś małe aplikacje, chcąc napisać coś większego co miało by ręce
i nogi to musisz poświęcić na to 3 razy więcej czasu niż np. w takiej Javie.

Napisanie czegoś większego w JS to nie problem. Problem jednak czytanie takiego kodu, nawigacja po większym projekcie w IDE. (szczególnie jak wchodzisz do nowego projektu i chcesz go zrozumieć). Z tym jest faktycznie bieda, jeśli masz np. z kilkadziesiąt plików, które korzystają z jakiejś struktury danych - i nie masz statycznego typowania, to nie możesz w łatwy sposób np. zobaczyć, które pliki są uzależnione od takiej i takiej struktury danych. Z drugiej strony w takiej Javie nie dość, że masz wszystko jawnie opisane (więc nawet wyszukasz sobie łatwo wpisując nazwę typu) to i IDE są o wiele sprytniejsze niż te dostępne do JavaScriptu*.

Ale myślę, że to właśnie use case dla TypeScriptu - nie przepadam za nim, ale tak samo jak nie przepadam za dużymi projektami i trzymam się od nich z dala raczej. Jednak parę razy wszedłem do dużego projektu w JavaScripcie i była to masakra, właśnie z powodu tej JSowej partyzantki i tego, że IDE były koszmarnie głupie, jeśli chodzi o rozumienie. I w sumie przez to pisałem słabszy kod, bo np. zdarzało mi się implementować funkcjonalności, które już istniały w projekcie, tylko nie potrafiłem ich odnaleźć.

Więc raczej bym napisał, że główny problem z dużymi projektami w JavaScripcie jest taki, że są nieczytelne, a nie że trudno się je pisze (bo pisze się szybko, ale zanim napiszesz 10 linijek kodu, to musisz przeglądać z 1000, żeby zrozumieć, co który moduł robi).

Z drugiej strony ja np. uważam, że wiele projektów jest zbyt dużych, bo jest w nich dużo overengineeringu pomieszanego ze spaghetti kodem. Często kod jest rozdmuchany i jakaś funkcjonalność, którą można by napisać w 200 linijek dobrej jakości kodu, jest robiona na 2000 linijek słabego. Projekty często są "duże" nie dlatego, że dużo robią, a dlatego, że zostały słabo napisane. Przypuszczam, że w innych językach utrzymanie dużych projektów to też nie jest jakaś bułka z masłem.

* chociaż to się powoli zmienia. Webstorm się rozwija, inne rzeczy też się rozwijają...

0

Nie kumam czemu Java ma tak wysoką pozycję w rankingu, przecież większość jej wad została naprawiona.

0
LukeJL napisał(a):

ale tak samo jak nie przepadam za dużymi projektami i trzymam się od nich z dala raczej. Jednak parę razy wszedłem do dużego projektu w JavaScripcie i była to masakra, właśnie z powodu tej JSowej partyzantki i tego, że IDE były koszmarnie głupie, jeśli chodzi o rozumienie. I w sumie przez to pisałem słabszy kod, bo np. zdarzało mi się implementować funkcjonalności, które już istniały w projekcie, tylko nie potrafiłem ich odnaleźć.

bo to jest chyba kluczem, że js jak i php jak typowo pod web, rozpatrywanie tego w kontekście dużych projektów jest trochę bez sensu, bo nie ku temu są to narzędzia
problem w tym, że z oszczędności stosuje się oba ze szkodą dla jakości, przerzuca się coraz więcej na front/klienta, lub tanio dłubie jakieś chore projekty, które nie powinny mieć miejsca, nie w tym języku, takie realia

1

Królem najgorszych języków programowania z którym miałem styczność jest wg mnie SAS 4GL. Przestarzały, proceduralny język z dziwnymi wyjątkami.
Ponadto nie lubię Matlab, Logo, Visual Basic for Excel oraz Delphi.

Najbardziej mnie zadziwia gadanie, że Python jest przejrzysty. Dla mnie jest nieczytelny przez brak klamer i podkreślenia. Najbardziej czytelnym językiem na świecie jest dla mnie Java.

0
Garen_eye napisał(a):

Ale za to C# nie mogę znieść. Pisząc tam, mam wrażenie, że jest przekombinowany i wszędzie jest jakiś syntax sugar na coś innego. Ostatnie tygodnie piszę różne rzeczy na kryptografie na studiach i świadomie wybrałem C# bo wiem, że najszybciej w nim napiszę - ale jednak większość czasu to kopiowanie z internetów nazw funkcji, bo chyba nie ma człowieka który by to spamiętał.

Też mam takie wrażenie, że C# jest przekombinowany. Już za dużo tych "ficzerów" i lukru składniowego.

0

Ale za to C# nie mogę znieść. Pisząc tam, mam wrażenie, że jest przekombinowany i wszędzie jest jakiś syntax sugar na coś innego. Ostatnie tygodnie piszę różne rzeczy na kryptografie na studiach i świadomie wybrałem C# bo wiem, że najszybciej w nim napiszę - ale jednak większość czasu to kopiowanie z internetów nazw funkcji, bo chyba nie ma człowieka który by to spamiętał.

Gsus, ale sztuczny problem o.o . Python ma jeszcze wiecej gotowych funkcyjek i co z tego ? Wlasnie dlatego chociaby biora go to data scientist. Na cholere robic rzezby co chwile, jak te funkcje sa standardem doklejanym do jezyka (i to jest spoko w przeciwienstwie do JS-a gdzie randomy robia paczki na npm-ie). A lukru jest tyle, zebys nie musial pisac 3x wiecej kodu. Wole zapamietac kilkanascie lukrow, ew. szybko wklepac w necie niz robic rzezby na pol ekranu.

0

W Perlu sie fajnie pisze, po prostu sie tego pozniej nie da przeczytac :P Mnie osobiscie mega odrzuca Ruby, jak kiedys przeczytalem 'to jezyk zaprojektowany dla wygody programisty' to malo z krzesla nie spadlem.

2

Nie lubię C++, bo mam uczucie jakoby był projektowany z myślą "czy da się to uczynić jeszcze bardziej skomplikowanym/upierdliwym względem innych języków?"

1

za mało g---burzy w tym wątku, postaram się to naprawić:

PYTHON
język dla upośledzonych umysłowo gimbusów
koleś który wymyślił ten szajs jest z Holandii, to by tłumaczyło pewne rzeczy, chociąż ja osobiście nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić ile musiałbym wyjarać, żeby coś podobnego stworzyć
ten przerośnięty bash nigdy nie powinien wyjść poza robienie nim porządków w folderach na linuxie i podobne pierdy
niestety banda oszołomów zorganizowana na kształt jakiejś j---nej międzykontynentalnej sekty promuje to guano gdzie popadnie zdobywając liczne rzesze zwolenników wśród co głupszej gawiedzi
zwykły chamski wrapper na C ze zdziwionymi na siłę konstrukcjami nieudolnie naśladującymi normalne języki programowania
kulawe toto w każdym aspekcie, gdzie potrzeba coś więcej niż prowizoryczny g--nokod naklepany po taniości 'byleinochodziło'

0

Myślę, że jedynym językiem na liście który zasługuje na hejt to Visual Basic, bo to rzeczywiście jest beznadzieja, głównie dlatego, że jego wady wybiegają daleko poza kiepski design. Na szczęście dużo w nim nie pisałem i było to dawno i już zapomniałem. :P
Jeszcze niedawno pewnie bym zaznaczył C++, ale i do niego się przekonałem ostatnio, pomimo paru wad i tego, że da się w nim pisać kod koszmar, który bije na głowę Javę, PHP, Javascript i Perla. :) Java… nawet da się w tym kodować, setki linii wyjątków i zbyt duża ilość rzeczy, które dzieją się implicite skotecznie sprawiają, że pewnie nigdy nie wybiorę tego do własnego projektu. A jednak jako język dla korpo ma mocną pozycję i to całkiem zasłużenie. JSa zawsze lubiłem, nawet jak zaczynałem prawie 20 lat temu. Perl jest spoko, choć wolę AWK – to że można pisać zły kod to żaden argument, a perl akurat ma parę fajnych cech. Co do basha – zostało wspomniane – język przestarzały, pełen problemów, ale robi robotę, więc zawsze będzie wśród moich ulubionych (chyba że powstanie wreszcie rozsądny język powłoki).
Generalnie nie ma sensu denerwować się na języki programowania, bo w zasadzie wszystkie są kiepskie. Może poza assemblerem, który w sumie nie jest kiepski, ale przy złożoności współczesnych systemów zupełnie niepraktyczny. :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1